Domowa pizza na dyniowym spodzie i sosem z buraka. Podobno najważniejszy w związku jest kompromis! W każdej dziedzinie! Dzisiaj przedstawiamy Wam co urodziło się z naszego kompromisu w kuchni.
Gdy Twoja druga połówka ma chęć na Pizzę, a Ty chcesz trzymać się diety… co robić? Zrób domową Pizzę! Co powiesz na taką w wersji fit z dużą ilością warzyw w składzie? Może Pizza z dyni z buraczanym sosem? Erykowi smakowała, spróbuj i Ty!
Składniki na pizzę:
-szklanka puree z dyni
-2 łyżki mąki wieloziarnistej
-jajko
-łyżka oliwy z oliwek
-sól
Dodatki których użyłam: ser mozzarella, pomidorki koktajlowe, szynka serrano, papryka, rukola,
Na początek przygotujmy nasz główny składnik! W związku z tym dynię kroimy na mniejsze kawałki, usuwamy pestki i pieczemy, aż będzie miękka. W moim piekarniku to 30 minut w 180*. Odstawiamy do wystudzenia, a następnie blendujemy ją na gładką masę.
Do naczynia wkładamy szklankę powstałego puree z dyni, mąkę, oliwę, jajko i sól. Dokładnie łączymy składniki. Ciasto powinno być w formie płynnej, ale nie może zupełnie się rozlewać! Smarujemy papier do pieczenia małą ilością oliwy. Następnie wykładamy powstałą masę szpatułką i tworzymy kształt który chcemy uzyskać. U mnie wyszedł prostokąt ze względu na blaszkę w której piekłam pizzę.
Pieczemy 12 minut w piekarniku rozgrzanym do 200*.
Podczas gdy ciasto pizzy się piecze zabieramy się za robienie sosów.
Sos buraczany na spód:
Zmiksuj buraka, 1/3 szklanki przecieru pomidorowego i bazylię.
Możesz również doprawić go na ostro i będzie dobry do polania na górze.
Sos czosnkowo-koperkowy do polania:
Zmiksuj dwa ząbki czosnku, garść koperku i gęsty jogurt. Dopraw do smaku.
Upieczone ciasto smarujemy buraczanym sosem. Na wierzch posypujemy serem i układamy składniki. Ja użyłam pomidorków koktajlowych i papryki. Pieczemy jeszcze 10 minut w 200*.
Po upieczeniu układamy szynkę i posypujemy rukolą. Polewamy sosem czosnkowo-koperkowym!
Domowa pizza na dyniowym spodzie i sosem z buraka
Pizza z dyni gotowa! Jestem ciekawa czy będzie Wam smakowała! Spróbujesz? My byliśmy w pełni usatysfakcjonowani! Najedzone brzuszki to szczęśliwe brzuszki!