Eleganccy panowie gangsterzy. Recenzja "Dżentelmenów". | worldmaster.pl
#

Guy Ritchie obrazem “The Gentlemen” powraca stylem, a także kunsztem do swoich dwóch najlepszych filmów. To kawał dobrej komediowo-gangsterskiej zabawy, utrzymanej w lekkim klimacie i w tweedowej marynarce.

Bartosz Filip Malinowski

Jestem strategiem, analitykiem, konsultantem i kreatywnym. Założyłem agencję doradczą WeTheCrowd, gdzie doradzam markom z sektorów kreatywnych. Staram się także zachęcać projektantów i twórców do myślenia niekonwencjonalnego na vlogu Bez/Schematu. Jeśli chcesz ze mną współpracować, napisz: bfm@wethecrowd.pl

“1917” w reżyserii Sama Mendesa to pierwszy film, który obejrzałem w kinie w 2020 r. i lepszy od wszystkich, które zrecenzowałem na swoim vlogu w 2019. W moim przekonaniu to również najlepiej nakręcony film akcji w historii.

Bartosz Filip Malinowski

Jestem strategiem, analitykiem, konsultantem i kreatywnym. Założyłem agencję doradczą WeTheCrowd, gdzie doradzam markom z sektorów kreatywnych. Staram się także zachęcać projektantów i twórców do myślenia niekonwencjonalnego na vlogu Bez/Schematu. Jeśli chcesz ze mną współpracować, napisz: bfm@wethecrowd.pl

Netflix dał nam “Wiedźmina”, który chciałby być jak Mandalorianin, ale utknął gdzieś pomiędzy “Herkulesem” a finałowym sezonem “Gry o Tron”. Nie wykorzystał potencjału książek i świata przedstawionego, zawalił scenariuszowo i dał się skroić pod format telewizji kablowej.

Bartosz Filip Malinowski

Jestem strategiem, analitykiem, konsultantem i kreatywnym. Założyłem agencję doradczą WeTheCrowd, gdzie doradzam markom z sektorów kreatywnych. Staram się także zachęcać projektantów i twórców do myślenia niekonwencjonalnego na vlogu Bez/Schematu. Jeśli chcesz ze mną współpracować, napisz: bfm@wethecrowd.pl

“Boże Ciało”, czyli nowy film Jana Komasy, domyka w moich oczach trylogię jesiennych filmów egzystencjalnych, po “Ad Astra” i “Joker”. Każdy z tych obrazów prezentuje historię wyłącznie z perspektywy głównego bohatera i każdy z nich ukazuje jego spektakularną przemianę wypływającą z uświadomienia sobie czegoś o sobie i o otaczającym go świecie. Tylko, że Komasa robi to lekko i z urokiem. To kino mądre, ale bez nadęcia, a dla nas – Polaków – mogłoby stanowić formę zbiorowej terapii. Po tym filmie aktor Bartosz Bielenia może już chyba liczyć na karierę międzynarodową.

Bartosz Filip Malinowski

Jestem strategiem, analitykiem, konsultantem i kreatywnym. Założyłem agencję doradczą WeTheCrowd, gdzie doradzam markom z sektorów kreatywnych. Staram się także zachęcać projektantów i twórców do myślenia niekonwencjonalnego na vlogu Bez/Schematu. Jeśli chcesz ze mną współpracować, napisz: bfm@wethecrowd.pl

Boże Ciało, Jan Komasa

Recenzja „El Camino”.

„El Camino” mnie nie zawiodło. Ale też nie odważyło się na więcej. To bardziej epilog dla “Breaking Bad” niż samodzielny film o dalszych losach Jessego Pinkmana. Dla fana “Breaking Bad” to gratka, ale jeśli pomyśleć jak wyglądałaby ta historia w formie sześcioodcinkowej mini-serii… Recenzja bez spoilerów.

Wersje podcastowe są tutaj: SPREAKER/ SPOTIFY
Artykuł  znajdziecie na stronie internetowej:  BEZ SCHEMATU

Bartosz Filip Malinowski

Jestem strategiem, analitykiem, konsultantem i kreatywnym. Założyłem agencję doradczą WeTheCrowd, gdzie doradzam markom z sektorów kreatywnych. Staram się także zachęcać projektantów i twórców do myślenia niekonwencjonalnego na vlogu Bez/Schematu. Jeśli chcesz ze mną współpracować, napisz: bfm@wethecrowd.pl

el camino

#kolejne artykuły