Jak współczesne życie wpływa na dziecko?
Mamy XXI wiek. Czas smartfonów, gier komputerowych, zmniejszonej aktywności fizycznej. Coraz rzadziej dzieci chcą wychodzą na świeże powietrze. Zazwyczaj słyszy się „a po co?, muszę skończyć kolejny poziom w grze”. Po co wychodzić na dwór skoro można siedzieć na kanapie. Sporo ludzi nie ma świadomości lub ignoruje fakt, że siedzący tryb życia ma negatywny wpływ na stan zdrowia a w konsekwencji często prowadzi do otyłości.
Czy badania potwierdzają problem otyłości?
W badaniach 1999-2000 w Australii ustalono dużą zależność między czasem przeznaczanym na aktywność fizyczną, oglądaniem programów telewizyjnych a pojawianiem się otyłości .
Dzieci rezygnują z wychowania fizycznego, bo albo im się nie chcę przebrać w strój sportowy albo się wstydzą swojego ciała. Uzasadnieniem dziecka zazwyczaj jest, że zajęcia są nudne. Faktem jest, że dzieci i młodzież odsunęły sport na drugi plan na korzyść telewizji i gier komputerowych. Podczas gdy godzinami surfuje się po Internecie dopada głód, który często „zajada się” słodyczami i słonymi przekąskam. Te z kolei obfitują w tłuszcze trans i puste kalorie. Nie ma w nich żadnych wartości odżywczych, które są niezbędne dla prawidłowego rozwoju dzieci. W supermarketach widnieją gotowe produkty, które zachęcają wyglądem na opakowaniu. Coraz mniej matek samodzielnie gotuje dla swoich pociech, ponieważ idą za wygodą i nie mają świadomości z korzystnych przez nich artykułów. Gdy przyjrzeć się bliżej wcale dużo nie różnią się od jedzenie typu „Fast Food”
Mc donald’s?
Największą restauracją typu „Fast Food”, która zawładnęła światem jest McDonald. Jego restauracje mieszczą się wszędzie: przy lotnisku, stacjach benzynowych i przy drogach. Trudno przejść obok nich obojętnie. Ich produkty zachęcają placem zabaw dla dzieci, zestawami „Happy Meal”, które dodatkowa kuszą zabawką w zestawie.
Kolejnym błędem, który warto poruszyć są nawyki żywieniowe rodziców, które chcąc nie chcąc dzieci naśladują, bo przecież to rodzice są dla nas najlepszym wzorcem do naśladowania. Okazuje się zazwyczaj, że jest to błędne skojarzenie. Pierwszym krokiem do otyłości może być sytuacja, gdy na rodzinnych obiedzie babcia podsuwa kolejny solidny kawał ciasta, bo twierdzi, że słabo wyglądamy. Dziecko nie odmówi, bo kto by się sprzeciwił babci- i tak powstaje błędne koło.
Bardzo często dziecko, gdy odmawia jedzenia jest zmuszane poprzez słowa „za mamusie” bądź zachęcane, że gdy zje dostanie cukierka. Wtedy bardzo często jeden cukierek zamienia się w kilka następnych.
Jak sobie poradzić z “rozpraszaczami”?
Zdrowy styl życia należy kształtować dziecku już od wczesnego dzieciństwa, ponieważ wszystkie czynniki biorą ze sobą konsekwencje zdrowotne. Warto zastanowić się, co chcemy dla swoich dzieci. Mamy prawo wyboru albo chcemy, żeby było zdrowe i szczęśliwe albo szczęśliwe, bo damy mu kolejną słodką kanapkę i chore, bo to mu nie sprzyja.
źródło:
Cameron A, Welborn T. iwsp. : Overweight and obesity in Australia. The 1999-2000 Australiandiabetes, obesity and lifestylestudy. MedJAust. 2003;178(9):427-32.
Szanecka E. i wsp..: Postrzeganie masy ciała przez chłopców i ich matki w odniesieniu do ich stanu odżywienia. Endokrynologia Pediatryczna, 2013:1(42), 45-56.