Szachy są sportem. I to męczącym! | worldmaster.pl
#

Szachy są męczącym, wysiłkowym i trudnym sportem. Istnieją profesjonalni szachiści, którzy poświęcają całe swoje życie na osiąganie najwyższych celów. Jak wszyscy inni sportowcy trenują, rywalizują, emocjonują się i doskonalą. Śmiejesz się? Szkoda… Po przeczytaniu tekstu przekonasz się, kto miał rację.

Nudne, długie gry? Pozory mylą!

Zaskakujące, że dopiero teraz tworzę tekst o Królewskiej Grze. Zaskakujące, bo szachy są w moim życiu od siedemnastu lat… Nigdy nie byłem szachistą wybitnym, ale przeżyłem wystarczająco, aby móc podzielić się z Wami moim doświadczeniem.

Może Wam się wydawać, że nie ma nudniejszej gry. Mozolne przesuwanie figur, ślęczenie w tym samym miejscu i myślenie nie wiadomo nad czym. Kojarzycie prześmiewcze powiedzenie „refleks szachisty”, określające ludzką flegmatyczność?

Każdy o nim słyszał!

A, czy każdy widział, chociażby to?

Szachy to nie tylko ciągnące się w nieskończoność partie. To również ultra szybkie rozgrywki, gdzie o zwycięstwie decydują ułamki sekund, niebagatelna intuicja i wyjątkowa sprawność przeglądu sytuacji.

Kilkanaście dni temu zamieściłem na oficjalnej grupie WM ankietę, w której pytałem, czy szachy są sportem. Wszyscy, którzy odpowiedzieli, zgodnie uznali, że TAK!

A Ty? Nadal twierdzisz, że szachy są dobre wyłącznie dla podpierających się laską, dziadków?

partia szachowa

Kreuj i ruszaj do ataku. Szachy to możliwości.

Szachy to nieograniczone możliwości. Warianty otwarć partii, odpowiedzi na ruchy przeciwnika, czy prowadzenie rozgrywki daje unikalną szansę kreacji własnego pomysłu! Każdą rozgrywkę możecie rozegrać na inny, oryginalny sposób. Za „monotonną powtarzalnością”, kryje się nieskończona moc inwencji twórczej!

Każdy ruch zmienia pozycję na szachownicy. Wymaga on reakcji i dostosowania się do nowych realiów. Gra wymaga od Ciebie ciągłego liczenia. Jeśli chcesz osiągnąć przyzwoity poziom, nie możesz przesuwać figur bez żadnego pomysłu i planu. Kalkulowanie możliwych wariantów, zagrożeń, szans, ataków, czy skomplikowanych kombinacji – to wszystko dzieje się w umyśle szachisty po każdym ruchu!

Nie wyobrażacie sobie, jakie emocje towarzyszą, gdy w ogromnym napięciu czekasz przez kilkanaście minut na ruch przeciwnika, od którego zależy, czy uda Ci się zrealizować Twój kończący partię, plan! Do dziś pamiętam, jak wiele razy zachowywałem pokerową twarz, zmuszając się do ukrycia szalejących we mnie emocji.

Ruszanie figurami tylko po to, aby wykonać ruch, jest równie okropne, co mówienie bez konkretnego celu. Szachy sprowadzają się do przechytrzenia rywala. Kto dokładniej liczy i widzi więcej możliwości, tworzy lepszą strategię gry. A ta przechyla szalę zwycięstwa.

szachista Magnus Carlsen

Źródło: Chess24.com. Na zdjęciu: Mozart Szachów – Magnus Carlsen, o którym więcej w dalszej części tekstu.

Dlaczego warto dbać o kondycję?

Jak widzieliście – rozgrywka w szachach może trwać bardzo krótko i być piekielnie burzliwa. Z drugiej strony mamy prawdziwe szachowe maratony, trwające kilka godzin! Wiele razy uczestniczyłem w takich grach.

Ależ ja byłem zmęczony!

Dla wielu zabrzmi to kuriozalnie, ale tak długie rozgrywki wymagają odpowiedniej kondycji! Znowu się śmiejesz? Polecam więc przebywać przez cztery godziny w stanie głębokiego myślenia, nie rozpraszając się niczym i nikim. Spróbuj rozwiązywać zadania matematyczne przez chociaż dwie godziny.

Widzisz? Nawet nie podejmiesz wyzwania!

Szachiści muszą to wytrzymać. Chwila dekoncentracji owocuje błędem, który przekreśla rozgrywkę lub niewykorzystaną szansą na zwycięstwo. Trzeba zachowywać czujność! Można wstać od stolika, rozprostować nogi, napić się, zjeść przekąskę, aby uzupełnić zapas glukozy w mózgu… Ale nie oszukujmy się! Ten krótki odpoczynek nie powoduje, że gracz przestaje myśleć o możliwych posunięciach. Dopóki trwa partia – dobry szachista jest nią pochłonięty.

Jan Krzysztof Duda - szachy

Źródło: Infoszach. Na zdjęciu: Jan Krzysztof-Duda podczas Tata Steel Chess.

Szachy to nieustanny wysiłek! Nie bez powodu najlepsi na świecie dbają o kondycję fizyczną. Biegają, pływają, jeżdżą na rowerze… Zerknijcie na światową czołówkę. Ilu z nich jest otyłych?

Żaden! Naprawdę sądzicie, że to przypadek?

Bieganie jest łatwiejsze!

Szachy powodują zmęczenie, które ciało odczuwa. Długa, wymagająca rozgrywka powoduje uszczuplenie zapasów energetycznych organizmu.

Jak mówi wicemistrzyni kraju oraz jedna z najbardziej utytułowanych polskich zawodniczek, Monika Soćko:

Miałam takie turnieje, że w tydzień potrafiłam stracić dwa kilogramy, z nerwów, napięcia. Po ważnym turnieju długo dochodzimy do siebie z mężem.

Monika Soćko

Źródło: TVP Sport. Na zdjęciu: Monika Soćko podczas Mistrzostw Świata.

Człowiek po trwającym kilka dni turnieju, gdzie codziennie rozgrywa trwającą kilka godzin partię, jest po prostu wypruty ze wszelkiej chęci na cokolwiek! W swoim życiu zakosztowałem również ogromnego, fizycznego wysiłku i doszedłem do dość kontrowersyjnego wniosku:

Szachy są bardziej męczące!

Wysiłek fizyczny powoduje przede wszystkim zmęczenie ciała. Nie bez powodu mówi się, że oczyszcza on umysł. Przypomnijcie sobie mocny, intensywny trening biegowy. Nogi jak z waty, a w głowie oświecenie! Szachy obciążają umysł, ale nie odprężają ciała! Gdy nasza głowa jest zaprzątnięta analizowaniem możliwych wariantów, ciało wcale nie odpoczywa!

Partia szachowa powoduje głębokie napięcie i stres. Tkwimy w pozycji siedzącej przez kilka godzin. Pokurczeni, przygarbieni, z obolałymi i zesztywniałymi członkami. Nawet idealna postura nie jest w stanie zniwelować kilkugodzinnego przebywania w tej samej pozycji!

To dość ciekawe spostrzeżenie, prawda?

Szachy są sportem. Oto dowód!

Szachy zawierają w sobie wszystko, co pozostałe sportowe dyscypliny. Rzecz jasna – z wyjątkiem typowego fizycznego wysiłku.

szachy są sportem

Emocje.

  • Królewska gra oferuje niezwykłe emocje. Tylko ci, którzy znaleźli się pod presją czasu, odmierzanego przez szachowy zegar, mogą zagwarantować, że to prawdziwy emocjonalny rollercoaster. Dołóżmy do tego walkę o najwyższe cele i jesteście o krok od zawału. Chcecie usłyszeć ciekawostkę?

Parę lat temu, będąc jeszcze czynnym szachistą, musiałem posiadać aktualną Zdrowotną Kartę Sportowca. Regularnie byłem poddawany takim badaniom jak: badanie wzroku, słuchu, krwi, a także (UWAGA!) badanie EKG, w tym z próbą WYSIŁKOWĄ.

Wyobraźcie sobie sytuację, w której macie zwycięstwo w garści, widzicie prostą drogę do wygranej, ale czas płynie nieubłaganie i dla Was oznacza koniec. Przegraliście, pomimo przewagi, jaką mieliście. Takie sytuacje zawsze rodzą skrajne emocje. Na jednym z turniejów błyskawicznych byłem świadkiem, gdy sprzeczka przerodziła się w… fizyczny atak! I niech mi ktoś powie, że szachy są bezpieczne!

Rywalizacja.

  • Współzawodnictwo w szachach stoi na wyższym niż sądzicie poziomie. Jeśli przejawiasz w grze jakiekolwiek sentymenty do swojego przeciwnika – przegrywasz bez walki. To sport indywidualny. Moim zdaniem nic nie buduje większego ducha rywalizacji niż świadomość, że wszelka odpowiedzialność spoczywa na Twoich barkach. Słabszy dzień nie daje Ci nadziei, że być może „koledzy z zespołu poprowadzą Cię do zwycięstwa”. Tutaj gorszy dzień oznacza po prostu porażkę.

Cytując Monikę Soćko:

Cały turniej gramy dobrze, po czym przychodzi 10 dzień i złe samopoczucie i tracimy parę tysięcy euro głównej nagrody. Wtedy przychodzi załamanie i szachiści często potrzebują psychologów.

Każda porażka, ale też każde zwycięstwo jest Twoją zasługą.

Brak losowości.

  • Szachy eliminują również element losowy. Bardzo lubię pokera i szanuję profesjonalnych zawodników, ale nigdy nie wiesz, jakie rozdanie otrzymasz. W szachach – poza przeciwnikiem – nic się nie zmienia. Dysponujesz tymi samymi figurami i tą samą szachownicą, na której panują te same zasady. W efekcie wyłącznie od Ciebie zależy, jak poprowadzisz rozgrywkę. Oczywiście, jeśli Twój przeciwnik, Ci na to pozwoli.

Chyba każdego początkującego szachisty, pierwszym rywalem był ktoś z rodziny. Przypomnijcie sobie te emocjonujące pojedynki z tatą lub dziadzią. Tę rywalizację z rodzeństwem! Te kombinacyjne plany! Jak bardzo wtedy marzyliście o zwycięstwie! A gdy się udało… Euforia!

emocje w szachach

Emocje, rywalizacja, wszystko w Twoich rękach! Czysta kwintesencja szachów!

Królewska Gra dostępna dla wszystkich.

Nic na siłę. Możesz uwierzyć lub nie.

Międzynarodowy Komitet Olimpijski uwierzył. Według niego szachy są dyscypliną sportową. Jeśli jesteś uparty, pewnie wciąż sądzisz, że gadam bzdury. Twoja strata.

Szachy są sportem, czy się to komuś podoba, czy nie. Oferują wysokie emocje, rywalizację na najwyższym szczeblu i prestiż dla najlepszych.

Magnus Carlsen od sześciu lat broni tytułu Mistrza Świata. Jest jednym z najlepszych szachistów w historii. Zyskał status celebryty i bohatera narodowego. Na Facebooku gromadzi blisko PÓŁ MILIONA fanów. Przed sześcioma laty został sportowcem roku w Norwegii. W tym samym kraju, z którego pochodzą wybitni zawodnicy sportów zimowych! Trafił również na listę stu najbardziej wpływowych ludzi według tygodnia „Time” w kategorii Tytani! Nazywają go „Mozartem szachów”… Nie bez powodu:

Wciąż twierdzisz, że szachy to łatwa i nudna gra bez perspektyw?

Królewska Gra kroczy swoim torem. Trzyma się z dala od tradycyjnych dyscyplin, ale wytycza własne szlaki. Dla najlepszych oferuje sławę i splendor. Dla wszystkich: świetną zabawę i niezwykłą naukę.

Zagramy?

Jak wyrzeźbić swoje ciało? Jak zrobić formę na lato? Jeśli i Ty zastanawiasz się, dlaczego Twoja sylwetka nie jest idealna, to trafiłeś w dobre miejsce!

Lato coraz bliżej, a Twoje ciało wciąż nie wygląda tak, jakbyś tego chciał? Tłuszcz wciąż zalega na brzuchu i biodrach, mięśnie nie wystają spod koszulki i spodni, a waga wciąż pokazuję tę samą wartość? Nie przejmuj się! Tym artykułem rozwieję wszelkie Twoje troski i pomogę Ci zbudować sylwetkę Twoich marzeń! Twoje ciało będzie nie do poznania!

Przeczytaj cały tekst. Na samym końcu znajduje się dla Ciebie mała niespodzianka. Nie podglądaj!

Jak wyrzeźbić swoje ciało?

Do lata pozostało siedemdziesiąt dni, co oznacza, że za nieco ponad dwa miesiące, będziesz widzieć w lustrze swoje nowe, piękniejsze ciało! Czy to nie brzmi cudownie? Ależ oczywiście, że tak! Pomyśl sobie, jak wspaniale będziesz się czuć. Wyobraź sobie, jak Twoja sylwetka prezentowałaby się bez niechcianych kilogramów i zwałów tłuszczu na brzuchu. Wizualizuj, jak Twoje mięśnie rosną i zastępują tłuszcz! A teraz pomyśl sobie, że to wszystko stanie się za równo siedemdziesiąt dni.

jak zrobić formę na lato?

Ćwiczenie numer 1!

Usiądź wygodnie i odpręż się. Niech nic i nikt nie przeszkadza Ci, w tym ćwiczeniu. Zamknij oczy i przestań widzieć swoje ciało takim, jakim jest. Wyobraź sobie siebie z cudowną sylwetką. Jak wyglądasz? Jak się prezentujesz? Tłuszcz z brzucha zniknął, prawda? Tak samo, jak te niechciane boczki i zbyt wielkie pośladki. Nogi stały się szczuplejsze. A co z cellulitem? Jest, czy go nie ma? Oczywiście, że zniknął! Tak samo, jak zwisająca skóra na ramionach i niechciane rozstępy na brzuchu.

Co czujesz, patrząc na swoje ciało? Jak Twoja sylwetka wpływa na Twoje samopoczucie? Czy czujesz się lepiej, czy gorzej? Ależ oczywiście, że lepiej! Czujesz się wspaniale, bo nareszcie wyglądasz tak, jak chcesz! Niechciana skorupa rozpadła się, na rzecz twardej jak stal zbroi, na którą składają się wyrzeźbione mięśnie! Zyskujesz pewność siebie, a Twoja wartość się podnosi. Samoocena skacze w górę, jak oszalała. Uśmiechasz się do siebie i nareszcie jesteś w stanie zaakceptować siebie. Czyż to nie cudowne uczucie, móc wreszcie pokochać swoje ciało, a w konsekwencji także siebie?!

Patrzysz na swoje odbicie w lustrze i nie poznajesz tej osoby! Co widzisz? Co czujesz? Oczywiście, że radość i spełnienie! Stała się rzecz niemożliwa. Twoja sylwetka jest przepiękna! Już nie musisz odpowiadać sobie na pytanie: „Jak wyrzeźbić swoje ciało?” albo „Jak zrobić formę na lato?”. Ty już to masz!

Nareszcie wszyscy Cię docenią! Masz takie szczęście!

A teraz, spokojnie i powoli otwórz oczy. Jak się czujesz?

Czyż życie nie jest nagle o wiele wspanialsze?

You can do it!

Jak zrobić formę na lato?

Wiele osób zadaje sobie tytułowe pytanie – „Jak zrobić formę na lato?”, a tak naprawdę nie ma nic prostszego! Dzięki temu artykułowi poznasz moją metodę działania, która została przetestowana na tysiącach Polaków! W zadziwiająco szybkim tempie pozbędziesz się niechcianych boczków, a tłuszcz odejdzie w zapomnienie. Twoje ciało stanie się jędrniejsze, szczuplejsze i bardziej elastyczne. Zobaczysz, jak Twoja sylwetka będzie się zmieniać na lepsze. Nareszcie bez wstydu pójdziesz na plażę i pokażesz się znajomym w nowym, zjawiskowym bikini!

jak wyrzeźbić swoje ciało?

Żywienie.

Bez tego ani rusz, ale nie przejmuj się! Nie myśl o tym, że to zmiana na całe życie. Wręcz przeciwnie. Robisz to tylko po to, aby świetnie wyglądać latem na plaży. To zaledwie siedemdziesiąt dni, dasz radę! Wierzę w Ciebie, a mój rewelacyjny program na pewno Ci w tym pomoże! Wystarczy stosować się do jego rad, a tłuszcz sam będzie uciekał w popłochu.

  • Zacznij od nawodnienia!

Pij dużo wody! Codziennie po przebudzeniu koniecznie wypijaj szklankę wody z cytryną, żeby oczyścić swój organizm z toksyn, który nagromadziły się w nim podczas snu. To bardzo ważne! Inaczej Twój organizm zatruje się i nie będzie zdolny do gubienia kilogramów. Woda przyspieszy też Twój metabolizm, a pokarm, który zjesz będziesz lepiej trawiony!

  • Jedz śniadania!

Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Nie słuchaj kłamców, którzy twierdzą inaczej. Kto nie je śniadania, ten tyje podwójnie! Słyszałeś lub słyszałaś to powiedzenie, aby śniadania jeść jak król, obiad jak księżniczka, a kolację jak biedak? To najszczersza prawda! Nigdy nie wychodź z domu bez zjedzenia zdrowego i pożywnego posiłku.

  • Ogranicz węglowodany!

Gdy jesz za dużo węglowodanów, wtedy Twoje ciało nie będzie się zmieniać na lepsze. Ogranicz je na rzecz chudego białka i zdrowych źródeł tłuszczy. Najlepsi i najwytrwalsi stosują diety wysokotłuszczowe. Ludzie sukcesu i wielcy sportowcy odrzucają węglowodany na rzecz tłuszczu! Czy naprawdę myślisz, że to przypadek? Ja szczerze w to wątpię!

Eat, Sleep, Train, Repeat!

tłuszcz

Jeszcze więcej porad z zakresu odżywiania!

  • Jedz chude białko!

Przestań jeść czerwone mięso i niezdrowe, tłuste pokarmy. Spożywaj wyłącznie chude białko: filety z indyka, filety z kurczaka lub chudy nabiał. Jeśli już decydujesz się na jajka, wtedy pomyśl o tym, aby wyrzucić żółtka jaj. Mają w sobie wiele tłuszczów, a to z kolei oznacza więcej przyswajanej energii. Aby Twoja forma była gotowa na lato, nie możesz jeść zbyt dużo kalorii.

  • Przestań spożywać cukier!

Całkowicie wyeliminuj cukier ze swojej diety. To biała śmierć. Wcale go nie potrzebujesz! Na co Ci trucie swojego organizmu? Słodkie przekąski zastąp warzywami. Cukierki, marchewką. Czekoladę, selerem. Ciasto, czerwoną fasolą. Gazowane, słodkie napoje, sokiem z buraków. Twoje ciało Ci za to podziękuje, a Twoja sylwetka będzie błyskawicznie się poprawiać. Kilogramy będą spadały jak szalone, a tłuszcz znikał w zastraszającym tempie!

  • Jedz pięć posiłków dziennie.

Pięć posiłków dziennie to absolutne minimum. Nawet nie próbuj jeść mniej. Twój metabolizm napędza się właśnie dzięki temu. Im rzadziej będziesz spożywać posiłki, wtedy tempo Twojego metabolizmu spadnie, a Ty przestaniesz chudnąć… Jedz śniadanie, obiad i kolację, a pomiędzy tymi posiłkami spożywaj drobne przekąski. Dobrze sprawdzą się tutaj owoce, warzywa lub chudy nabiał. Pamiętaj o tym, żeby to było coś bardzo małego! Nie można się tym najeść, tylko zrobić sobie apetyt na więcej. Sylwetka marzeń wymaga poświęceń!

Trening

  • Biegaj na czczo.

Biegaj każdego ranka na czczo. Nie jedz nic przed bieganiem. Co najwyżej możesz wypić szklankę wody z cytryną, aby oczyścić organizm. Dzięki temu tłuszcz spali się szybciej. Bardzo ważne jest, żeby trzymać stałe i równe tempo. Nieważne, jak szybko biegasz, chodzi o to, żebyś się zbyt mocno nie męczyć. Tempo powinno być takie, aby umożliwiało swobodną konwersację. UWAGA! TO BARDZO WAŻNE! Musisz biegać minimum czterdzieści pięć minut, bo dopiero po tym okresie Twoje ciało zaczyna spalać tłuszcz. Wcześniej spalasz wyłącznie węglowodany, które masz w mięśniach i cały trening idzie praktycznie na marne!

  • Trenuj codziennie.

Każdego dnia zapewniaj sobie dawkę ruchu. Lato już za siedemdziesiąt dni, więc nie masz czasu, aby zbyt długo odpoczywać. Zrelaksujesz się na wakacjach, kiedy już Twoja sylwetka będzie cudowna! A tego przecież chcesz, prawda? Aby wszyscy zazdrościli Ci tego, co pokażesz na plaży. Do dzieła więc! Ruszaj się codziennie! Biegaj, trenuj i korzystaj z siłowni. Nie odpuszczaj ani jednego dnia. Masz czuć, że pracujesz. To jest Twój czas. Wykorzystaj go! Dasz radę! Wierzę w Ciebie!

  • Ubieraj się grubiej!

Nawet, jeśli na zewnątrz jest ciepło, zawsze ubieraj się trochę grubiej! Dzięki temu spocisz się bardziej, a wtedy stracisz jeszcze więcej kilogramów na wadze. To taki mały i drobny trik, który zapewni Ci dodatkową przewagę już na samym początku nad tymi, którzy nie stosują mojego rewelacyjnego programu działania! Pamiętaj, że kiedy się pocisz, to tak naprawdę Twój tłuszcz płacze!

Never give up!

sylwetka

Sylwetka i psychika.

Już w tym momencie pytania typu: „Jak wyrzeźbić swoje ciało” lub „Jak zrobić formę na lato” nie powinny stanowić dla Ciebie problemu. Podałem Ci spersonalizowany plan pod Twoje potrzeby. Wystarczy, że zaczniesz się do niego stosować i zobaczysz, że zaczniesz tracić na wadze, poprawi się Twoje samopoczucie i staniesz się bardziej pewną osobą. Czyż to nie brzmi cudownie? To wcale nie są kłamstwa! Dzięki tym metodom tysiące Polaków zmieniło swoje życie na lepsze. Ty też możesz to zrobić. Wystarczy chcieć!

Psychika jest tutaj bardzo ważna. Nie możesz się poddawać. Musisz wytrwać. Jeśli pojawi się kryzys, musisz zagryźć zęby i walczyć dalej. Pamiętaj o wizualizacji. Wyobraź sobie swoje przepiękne ciało. Bez tego wstrętnego tłuszczu, którego przecież nie chcesz! Zobacz, jak Twoje mięśnie rosną, jakie są piękne i jak się niesamowicie uśmiechasz! Chcesz tego? Pewnie, że chcesz. Więc pracuj na to!

Jesteś bardzo silną osobą. Wiem to i wierzę, że podołasz. Ten program jest stworzony dla takich ludzi jak Ty. Dla ludzi z charakterem i pasją. Siedemdziesiąt dni to dużo i mało zarazem, dlatego nie możesz pozwolić sobie na chwilę słabości i opuszczanie planu. Pamiętaj o nim zawsze. Nawet jeśli pracujesz, spotykasz się ze znajomymi lub rodziną, nie zapominaj o swoim planie. Przez siedemdziesiąt dni, liczy się tylko on i nic innego. Rozumiesz? Twoje ciało jest najważniejsze. To przecież Ty pytałeś, jak zrobić formę lato. Więc teraz działaj i trenuj, aby Twoja sylwetka marzeń wreszcie stała się rzeczywistością

Nie narzekaj, że masz ciężko, jeśli zmierzasz na szczyt!

ciało

Już wszystko wiesz. Możesz zacząć działać!

Widzisz? To nie jest wcale takie trudne. Cały plan jest bardzo łatwy, a jedyne, co musisz zrobić to przestrzegać go w stu procentach. Twoja siła jest w Tobie i nie szukaj jej u innych osób. Nie załamuj się i nie poddawaj, tylko ćwicz i pracuj. Ciało, sylwetka, forma… Tylko to się teraz liczy.

Nie czekaj. Zacznij od dziś. Od tego momentu. Każdy dzień zwłoki, oddala Cię od Twojego celu, a tego na pewno nie chcesz.

Na sam koniec jeszcze raz powtórzę moje złote zasady programu, dzięki któremu forma na lato 2019 będzie wprost przecudowna!

  • Każdego ranka pij wodę.
  • Jedz śniadania.
  • Ogranicz węglowodany.
  • Dużo chudego białka.
  • Nie spożywaj tłustych pokarmów.
  • Całkowicie wyeliminuj cukier.
  • Minimum pięć posiłków dziennie.
  • Biegaj codziennie na czczo.
  • Trenuj codziennie.
  • Ubieraj się grubo na trening.

Zaczynaj! Masz wszystko, czego Ci potrzeba.

Już teraz jesteś zwycięzcą. Nie zapominaj, jak będziesz wyglądać, gdy już zmienisz swoje ciało na to, o którym teraz marzysz.

Powodzenia!!!


WAŻNE!

Nawet nie wiecie, jaką miałem frajdę, podczas pisania tego tekstu. Śmiałem się sam do siebie, a bawiłem się lepiej niż podczas czytania artykułów w Pani Domu! Wybaczcie, ale nie mogłem się powstrzymać. Cały tekst (w 95%) nadaje się rzecz jasna do kosza. Mam nadzieję, że nikim go nie uraziłem, bo nie taki był mój zamiar. Chciałem Wam tylko pokazać, na jakie teksty już niebawem możecie trafić w Internecie. Strzeżcie się!

P.S – wciąż się jeszcze śmieję!

P.S2 – niech nikt nawet nie śmie słuchać się tego „planu”. Chyba że w celach wyłącznie humorystycznych!

memy

Źródło: www.brandeis.edu

Quidditch to sport kojarzony z książki, a także filmu Harry Potter. Tym razem nasza ekipa wysportowanych zamieniła się w czarodziei i zasiadła na miotły niczym główny bohater Pan Potter. Quidditch lub Mugolski quidditch to zespołowa gra sportowa dla dwóch siedmioosobowych drużyn, składających się z mężczyzn, jak również kobiet. Zawodnicy poruszają się po boisku trzymając między nogami miotłę, a do gry używają piłek wielkości piłki do siatki. Gra polega na umieszczeniu piłki w bramce przeciwnika. Celem jest zwycięstwo w meczu poprzez zdobycie większej liczby bramek niż rywal.

Jeżeli chcecie się wkręcić w ten magiczny sport zapraszamy na Film 🙂

Kendo sport i sztuka walki

Sztuka walki wywodząca się z szermierki japońskich samurajów, wywodzi się bezpośrednio z bojowej szermierki samurajskiej o nazwie kenjutsu, której historia sięga XI wieku.

Kendo jako sport uprawia na świecie około 7 mln ludzi. Co trzy lata odbywają się mistrzostwa świata, w pozostałych latach mają miejsce mistrzostwa Europy.

Kwalifikacje zawodników kendo, podobnie jak w innych dalekowschodnich sportach walki, wyraża się stopniami uczniowskimi kyū oraz stopniami mistrzowskimi dan. Jednakże w odróżnieniu od judo czy karate, stopień w kendo nie jest w żaden sposób uwidaczniany.

W Polsce Kendo pojawiło się w 1973 roku za sprawą Japończyka Takao Mizushimy, który przyjechał do Polski na studia.

Na Mistrzostwach Europy w 2016 reprezentacja Polski wywalczyła drużynowe srebro i indywidualny brąz (Krzysztof Bosak).

Jeśli jesteście ciekawi jak trenować ten sport zapraszam Was na nasz odcinek gdzie przetestowaliśmy tą sztukę walki .

Pole Dance – taniec nie tylko dla kobiet

Taniec na rurze (ang. pole dance) – to rodzaj akrobatyki, najczęściej kojarzony z klubami ze striptizem. Sport ten wymaga ogromnej siły, a także techniki w tym typowych umiejętności gimnastyki. Pole dance jest również świetnym sportem do zrzucenia zbędnych kilogramów oraz zdobycia prawdziwej siły.

Wysportowani rzucili challenge sobie i postanowili go przetestować

Zapraszamy do subskrybowania naszego kanału 🙂

#kolejne artykuły