Architektem Twojego rozwoju przede wszystkim jesteś Ty!
Paradoksalnie jeszcze nigdy nie miałeś tyle bogatych i różnorodnych źródeł rozwoju jak dzisiaj. Rozwoju osobistego i zawodowego. Dlatego warto się przyjrzeć temu, jak te możliwości wykorzystujesz w praktyce. Właściwie wszystkie podziały obszarów w rozwoju są sztuczne. Rozwijamy się integrując je równolegle. Kładąc tylko większy nacisk na jeden lub drugi z nich. Nie jest możliwe, aby to czego uczysz się zawodowo, nie miało wpływu na Twój rozwój osobisty. I odwrotnie.
Zazwyczaj bywa tak!
Stajesz się dobry w jakiejś dziedzinie zawodowej, dzięki temu stajesz się pewniejszy siebie. Lepiej i bardziej efektywnie wchodzisz w relacje, budujesz swoją pozycję i autorytet, dlatego pozwala Ci to śmielej wyznaczać kolejne cele. Dostajesz pozytywny feedback. Czujesz się dowartościowany. Innymi słowy powstaje wewnętrzna motywacja do dalszego doskonalenia.
Nastrój, samopoczucie wznosi Cię tam, gdzie czujesz się najlepiej. Optymistycznie patrzysz w swoją przyszłość. Przede wszystkim więcej czasu i uwagi angażujesz w działanie. Bardziej dbasz o ten stan, aby go nie stracić. Twój rozwój zawodowy i osobisty idą w zgranej parze, wzajemnie na siebie wpływając. Ponadto osiągając nowe, wymierne rezultaty wyznaczasz sobie kolejne cele.
Z rozwojem bywa też odwrotnie
Poprawiłeś jakąś drogą swój stan emocjonalny. Byłeś na wykładzie motywacyjnym, lub wysłuchałeś kilku ciekawych podcastów o tym charakterze. Potem może znalazłeś coś interesującego dla siebie wśród oferty online. Spektrum wyborów masz ogromne.
Przeczytałeś dobrą książkę, która dała impuls do działania. Innymi słowy zmieniłeś swoją postawę wobec rzeczywistości i przyszłości na bardziej otwartą. Dostrzegasz ponadto dzięki temu nowe kierunki zmian. Super! Potem zaczynasz sięgać po nowe cele, umiejętności i wyzwania.
Dlatego wykorzystujesz relacje z nowo napotkanymi ludźmi. Potem zaczynasz nawet innych integrować wokół siebie. Masz power! Wszystko wydaje się łatwiejsze i lepsze, dlatego masz gotowość, a czasem nawet odwagę sięgnąć po więcej. Twoje cele rozwojowe, nabierają rumieńców potem już jest o wiele dynamiczniej. Myślisz o awansie, podwyżce, potem często o zmianie pracy. Twój rozwój osobisty wyzwolił potencjał w obszarze rozwoju zawodowego.
Podsumowując, stymulując dowolny element Twojego generalnie pojętego rozwoju, wysyłasz bodźce do pozostałych. Potem już tylko dobry plan i konsekwencja działania.
Dlatego integruj świadomie te dwie perspektywy!
To są wyłącznie Twoje decyzje. Dlatego to ty musisz pisać i wybierać ten scenariusz rozwojowy. Innymi słowy jedynie Ty jesteś go w stanie tak skonstruować, aby przyniósł oczekiwany rezultat. Przede wszystkim to Ty możesz na niego wpływać i go zrealizować.
Jednak często z jakichś powodów sądzisz, że moc należy czerpać tylko z zewnątrz ! Na przykład obserwując rozwój innych, najchętniej bez akcji po Twojej stronie. Świat zewnętrzny dzieli się z Tobą swoimi inspiracjami. Mogą Ci pomóc, jednak masz kilka warunków do spełnienia.
Świadomie korzystaj ze źródeł rozwoju
Dlatego na początek połóżmy akcent na warunek – świadomie. Innymi słowy nawet jeżeli okoliczności podsuwają Ci różnego rodzaju inspiracje rozwojowe wybieraj świadomie. Tak długo nie będziesz celnie wybierał, jak długo nie będziesz miał pełnej świadomości kim jesteś? Czego potrzebujesz do rozwoju i dlaczego właśnie tego? Jaką drogą dojdziesz do wymarzonych celów?
Wciąż słuchaj i obserwuj doświadczonych praktyków w ulubionej dziedzinie. Jednak nie rozpraszaj swojej energii rozwojowej. Nie ma prostych recept na sukces. Podążaj za cennymi inspiracjami, tylko na tyle, aby rozpalić Twój ogień zaangażowania.
To może dać Ci nowy impuls, zarazić Cię ideą. I to jest Super! Jednak jeśli myślisz, że kontakt z nimi zwolni Cię z Twojej odpowiedzialności, albo wypełni Cię po brzegi wewnętrzną motywacją Twoich guru? Jesteś w błędzie. To jest iluzja!
Podsumowując, rozwój to Twoja indywidualna sprawa i Twoja osobista energia. Dysponujesz większą mocą niż jesteś sobie to wyobrazić. Pytanie czy ją wykorzystujesz? Sprawdzaj czy to nadal jest Twoja ścieżka? Sprawdzaj czy to co do Ciebie dociera lub co wybierasz jest Twoim kosztem czy inwestycją w siebie? Wielu już zapłaciło drogo za korepetycje z życia. Te bywają często najdroższe. Inwestuj więc mądrze.
Portret człowieka w rozwoju
Spotykam Cię każdego dnia, w różnych okolicznościach. Przede wszystkim w firmie, w której prowadzę projekty. Ponadto w zespołach, które podlegają głębokim zmianom społecznym w procesach rozwojowych. Podczas zajęć na uczelni, gdy w przerwach próbujesz znaleźć skuteczne wsparcie w moich kompetencjach i doświadczeniu.
Podobnie bywa w indywidualnych procesach rozwojowych, w których wspólnie pracujemy. Pojawiasz się często w momentach krytycznych dla Ciebie. Scenariusz się powtarza. Przede wszystkim szukasz wsparcia zazwyczaj kiedy jest już “trudno” lub nawet bardzo “źle”. Rzadko zaczynamy od pełnej głowy marzeń i celów z optymistycznym nastawieniem na najlepsze rezultaty.
Dlatego na początku rzetelnie analizujemy wspólnie Twój przypadek. Przede wszystkim wyłania się zazwyczaj z niego ta sama chaotyczna układanka. Powierzchowność wyborów, rozproszenie działań. Ponadto niekonsekwencja, czasem lenistwo, do którego przyznajesz się z rozbrajającym uśmiechem. Czytałeś już prawie wszystko, co mogło Cię zmotywować. Słuchałeś już prawie wszystkich, którzy wydawali Ci się autorytetami w wybranej dziedzinie rozwoju.
Więc co jest nie tak z tym rozwojem?
Okazuje się, że nie odrobiłeś zadanych lekcji w obszarze uznanych przez Ciebie źródeł. Na przykład po pierwsze uznałeś je za zbyt błahe Twoim zdaniem. W innym przypadku zbyt trudne lub zbyt ambitne. Nie odrobiłeś ich, bo uznałeś że w ogóle nie mogą nic zmienić. Potem sięgniesz po kolejne. Nic to nie zmieni, bez odrabiania zadanych lekcji w praktyce Twojego działania.
Rozwój jest procesem, a nie epizodem. Najlepiej jeśli jest procesem ciągłym i długofalowym. Konsekwentnym i spójnym. Przede wszystkim opartym na solidnym planie oraz na rzetelnej diagnozie potrzeb. Ponadto na świadomej decyzji podjętej we właściwym czasie. Zaczynamy przypominać wypełnione po brzegi szafy nabytymi impulsywnie ubraniami, ale prawie żadne nie nadaje się do wyjścia z domu przy jakiejś okazji. Często w żadnym nie czujemy się wystarczająco dobrze.
Sam decydujesz jakich narzędzi i metod używasz na ścieżce rozwoju.
Czasem bywa, że w ogóle nie czytasz rozwojowych źródeł. Ponadto uważasz, że to wszystko stworzono dla tych “nawiedzonych tłumów, odwiedzających modne eventy. Być może. Innymi słowy Ty szukasz swojego świętego grala! Wreszcie dochodzisz do ściany. Podobnie jak inni czasem wpadasz w panikę. Potem zmieniasz kanały na Youtube i zaczynasz szukać świeżych motywatorów.
Jednak nadal lubisz tylko krótkie komunikaty, najlepiej infografiki, obrazy, które mają zastąpić 1000 słów. Ponadto męczą Cię zbyt mądre, długie wykłady, artykuły, szkolenia. Nie ufasz mi, że trzeba zrobić dobry plan, że trzeba zacząć od uświadomienia sobie kim jesteś? Jaki masz potencjał? Co jest Twoją najlepszą drogą, a dokąd nie powinieneś iść. Czego co najmniej tymczasem nie powinieneś wybierać!
Denerwuje Cię sama myśl, że do celu prowadzi długa droga. Jednak nadal szukasz wiedzy instant i drogi na skróty, ale ona nie istnieje. Oczywiście jeśli mówimy o prawdziwym rozwoju, o jego trwałych i wymiernych rezultatach.
Podsumowując, tracisz cenny czas! Roztrwaniasz szanse i możliwości. W tym nadmiarze już sam nie masz pewności co jest wartościowe, a co nie? Twój wewnętrzny GPS nie działa. Dlatego często zrywasz kontrakt rozwojowy z samym sobą! Brak obiecywanych rezultatów odbiera Ci motywację, a ta wysyłana przez różne kanały zewnętrzne niestety z założenia ma krótki termin ważności.
Szukasz paliwa wyłącznie na zewnątrz siebie
Kiedy zabieramy się do wspólnej pracy. Sprawdzamy co wpływało dotychczas na Ciebie? Jakie osiągnąłeś rezultaty? Dzięki czemu je osiągnąłeś ? Jakie wybierałeś drogi i narzędzia? Kto był Twoim autorytetem i przewodnikiem? Czy w ogóle takiego miałeś? Jakie masz motywacje do działania? Do czego dążysz? Co jest Twoim celem? Jakie efekty Cię satysfakcjonują?
W tej analizie zazwyczaj odkrywamy więcej niewiadomych niż można się spodziewać! Jedno jest powtarzającym się leitmotivem – wierzysz, że ktoś, gdzieś, kiedyś, stworzy szybką ścieżkę dostępu do wymarzonego celu. Przepisze Ci receptę cud. Lub pójdziesz na skróty dzięki jednemu lub kilku mocnym przekazom mówców motywacyjnych.
Dlatego żeby Ci szybciej i bardziej pomóc postanowiłam sprawdzić z czego korzystasz. Obejrzałam uważnie wiele źródeł! Do jednych było mi bliżej mentalnie, do innych nieco dalej w formie przekazu. Jednak nie zignorowałam niczego. Ponadto było to dla zaskakująco cenne doświadczenie.
Miliony źródeł rozwojowych wokół Ciebie
Wszystkie inspirujące persony, do których dotarłam, bez względu na to w jakiej formie wspierają Twój rozwój mówili zgoła ciekawe rzeczy. Nie ważne jak. Czasem mocniej, czasem bardziej miękko i elegancko. Poczytałam komentarze, przeanalizowałam reakcje w dłuższym okresie czasu. Każda z form przekazu zyskiwała duży aplauz i zainteresowanie.
Pomyślałam świetnie. Ważne, że jest tego tak wiele. Każdy może coś wybrać dla siebie. Wybrałam do szczegółowej analizy “kołcza majka”
Zaczęłam obserwować dominujący rynek online
Nie tylko ja, ze mną tysiące obserwujących! To tylko jeden przykład. Jednak skupia pełne sale na organizowanych eventach. Szybko znikające bilety, mogą świadczyć o tym, że dzieje się coś ważnego i dobrego pod skrzydłami, tego być może dla wielu kontrowersyjnego mentora. To nie jest w tym istotne. Istotne jest to, że ….
nie wystarczy jednak tylko słuchać “kołcza majka“
Naprawdę, nie wystarczy tylko słuchać “kołcza majka” nawet jeśli jego przekaz dociera do Ciebie skutecznie. Warunek jest jeden. Wiesz czego tam szukasz i potrafisz to rozpoznać i ocenić. Potem już tylko pozostaje Ci wybrane wartości rozwojowe transferować na życie, na Twoją praktykę działania. Innymi słowy, krok po kroku konsekwentnie wdrażać w swój plan zmiany rozwojowej. Jednak nie działaj bezrefleksyjnie. Wciąż sprawdzaj, jakie uzyskujesz efekty?
Jeśli ta droga okaże się szybko dzięki temu mało optymalna, szukaj dalej. Doskonal ten proces w sposób świadomy na miarę Twoich potrzeb, zasobów i zewnętrznych czynników wpływu. Weź pod uwagę zarówno szanse, jak i ograniczenia. Ambitny cel to Twój ambitny cel! Twój rozwój jest niepowtarzalną ścieżką, nawet jeśli chciałbyś, aby był podobny do tych, których podziwiasz. Bądź krytyczny i refleksyjny, bo chodzi o Twój rozwój!
Podsumowując, nie staniesz się nimi, nie tylko dlatego, że warto pozostać sobą. Trudno powtórzyć ich sukces, kopiując dosłownie prezentowane zachowania, bo nimi nie jesteś. Szukaj własnej drogi, oni również nią szli. Ukształtowało ich wiele specyficznych zdarzeń i okoliczności. Posiadają różne talenty. Jednak być może również różne od Twoich. Jeśli nie możesz być kopią już “stworzonego dzieła” – stwórz własne.
Stawiaj sam żagle swojego statku !
Napinaj liny, tak aby płynąć przy sprzyjających warunkach !
Wystawiaj na siły wiatru, którym sam podołasz!
Nawiguj do swoich portów i sprawdzaj czy tam płyniesz !
Jeśli dotrzesz do końca mojego artykułu, mam nadzieję, że zabierzesz z niego to, co dla Ciebie naprawdę może być istotne.
Powodzenia!
Anna Sarowska Gierasimowicz – Careers Compass