Nie przekroczyłeś 26 roku życia? Masz powody do radości! Zerowy PIT dla młodych to ulga, zwalniająca z opodatkowania wynagrodzeń. W praktyce oznacza ona większe dochody, wyższe pensje i więcej możliwości dla młodych Polaków. Dzięki temu mogą oni jeszcze lepiej zadbać o własną, finansową przyszłość!
Jaka forma zatrudnienia dla ulgi PIT?
Rodzaj umowy wiążącej nas z pracodawcą jest jednym z determinujących czynników skorzystania z ulgi podatkowej PIT. Zanim więc z radości przebijemy głową sufit, warto zwrócić uwagę na typ naszego zatrudnienia w miejscu pracy. Z ulgi mogą bowiem skorzystać tylko te osoby, które osiągają przychody w formie:
- stosunku pracy,
- spółdzielczego stosunku pracy,
- stosunku służbowego,
- stosunku pracy nakładczej,
- umów zlecenia zawartych z firmą.
Z przewidzianej ulgi zostali wykluczeni: młodzi przedsiębiorcy, a także osoby pobierające zasiłki chorobowe oraz macierzyńskie.
Na czym polega zerowy PIT dla młodych?
85 528 złotych – dokładnie tyle wynosi roczny limit dochodu, którego nieprzekroczenie umożliwia skorzystanie z ulgi PIT. Przekłada się on na zarobki miesięczne oscylujące w granicach 7 000 złotych brutto. Jeśli więc osoba, która nie ukończyła 26 roku życia, nie przekroczy wskazanej kwoty w skali roku, może zgodnie z prawem (przy spełnieniu pozostałych wytycznych) skorzystać z zerowego PIT-u dla młodych.
Jako że limit 85 528 złotych obowiązuje w skali rocznej, młody pracownik może uzyskać jednorazowo, miesięczny dochód nawet w wysokości 20 000 złotych brutto i wciąż mieścić się w wyznaczonej, rocznej granicy.
Wyjątkiem jest rok 2019, w którym limit uzyskanych dochodów wynosi 35 636,67 złotych ze względu na wprowadzenie ulgi 1 sierpnia.
Zwolnienie z PIT zapobiegnie emigracjom młodych Polaków?
Podatnik nie może przekroczyć 26 roku życia. To warunek konieczny do skorzystania z zerowego PIT-u dla młodych. Takie rozwiązanie według rządu ma spowodować zatrzymanie młodych Polaków w ojczyźnie. Szacuje się, że z ulgi skorzysta około 2 milionów osób młodej części społeczeństwa.
Czy jednak to rozwiązanie ma szansę spełnić swoje zadanie?
Wniosek o zerowy PIT dla młodych.
W 2019 roku, młody pracownik może złożyć wniosek do pracodawcy, aby ten nie pobierał zaliczek na podatek. W przypadku, gdy wniosek nie zostanie złożony, zaliczki te będą pobierane, a młody pracownik otrzyma zwrot swojej należności dopiero przy rocznym rozliczeniu.
Od 2020 roku sytuacja ulega diametralnej zmianie. Zaliczki automatycznie nie zostają pobierane (nie wymaga więc to żadnego wniosku). Dopiero gdy młody pracownik wyrazi chęć, aby były one pobierane wcześniej, musi on złożyć odpowiedni wniosek.
W każdej sytuacji, w której pracodawca nie pobiera zaliczek na poczet młodego pracownika, ma on obowiązek kontrolować roczny limit dochodu wynoszący 35 636,67 zł w roku 2019 oraz 85 528 zł w roku 2020. Po przekroczeniu tej kwoty, pracodawca powinien pobierać zaliczki na podatek.
Ile zarobisz na zwolnieniu z podatku PIT?
Każdy, korzystający z ulgi „bez PIT dla młodych”, zarobi w skali miesiąca od 133 złotych do nawet 564 złotych! Ostateczna suma zależy od kwoty uzyskiwanych dochodów brutto. Im wyższe wynagrodzenie otrzymuje pracujący, tym większej ulgi może się spodziewać.
Dla zarabiającego najniższą krajową pensję, oznacza to dodatkowe fundusze w wysokości ponad 120 złotych miesięcznie. Z kolei dla osoby, zarabiającej około 4 500 złotych brutto, ulga wyniesie już prawie 360 złotych.
Zerowy PIT dla młodych pozwala zyskać w skali roku od 1 500 do nawet blisko 7 000 złotych! To spory zastrzyk gotówki dla młodego pokolenia naszego kraju. Pytanie tylko, jak skorzystają z takiej szansy?
Czy brak PIT cokolwiek zmieni?
Zerowy PIT dla młodych to ogromna okazja, aby młodzi lepiej zadbali o swoją przyszłość. Niestety dane pokazują, że zaledwie garstka młodych Polaków myśli o czekających ich emeryturze… Trudno się temu dziwić, skoro czas wydaje się odległy, a obecne zarobki uniemożliwiają odkładanie jakichkolwiek funduszy. Ulga od podatku PIT może być więc dla nich wybawieniem.
Może, ale wcale nie musi.
Bardzo często przyczyną braku środków na życie nie jest zbyt niska pensja, ale zbyt konsumpcyjny styl życia. W takim przypadku nawet wzrost miesięcznych dochodów nie rozwiąże problemów.
Zostanie po prostu wymieniony na kolejny, codzienny wydatek…