ZMIENIĘ ŚWIAT - Projekt 1000 Nowych Twarzy | worldmaster.pl
#

Młodzież zatraca umiejętność komunikacji. Nikogo już nie dziwią miejsca publiczne pełne osób ‘wlepionych’ w ekrany swoich małych świątyń. Wszystko to zmierza w zatrważającym kierunku, do tego stopnia, że aby przedstawić swoją opinie ograniczamy się do wyboru naklejki. Często nie potrafiąc nawet wyrazić poglądu pełnym zdaniem.

A pomyśleć, że właściwie jeszcze 10 lat temu ludzie nie używali smartphon’ów. Wybierając się w podróż przykładowo pociągiem, aby umilić sobie czas rozmawialiśmy z siedzącą obok nas przypadkową osobą. Dziś aby kogoś poznać instalujemy masę aplikacji typu Tinder. Barierą nie do przeskoczenia może okazać się podejście do przypadkowej osoby na ulicy z inicjatywą poznania.

Nigdy nie byłem w ocenie płci przeciwnej uznawany za nieciekawą osobę. Jednak zawsze paraliżował mnie strach podejścia do ładnej, obcej dziewczyny. Wiedziałem, że teoretycznie nie mam nic do stracenia, ale obawa przed odrzuceniem, porażką zawsze brał górę nad podjęciem próby. Zawodziła pewność siebie, dochodził lęk.

Stworzyłem projekt, pomoże mi on zmienić coś w swoim życiu

1000NowychTwarzy.pl – założyłem sobie, że codziennie przez tysiąc kolejnych dni poznam na ulicy jedną przypadkową osobę, która w jakiś sposób mnie zainteresuje. Stworzyłem z tego powodu stronę na której opisuję okoliczności, czas i miejsce spotkania. Do wszystkiego dodaje zdjęcie z każdą nowo poznaną osobą.

1000NowychTwarzy.pl - projekt mający na celu abyś poczuł się jak mistrz świata w poznawaniu ludzi. Ludzie poświęcają zbyt duży czas na czekanie.

Początek był bardzo trudny, barierą dla mnie okazało się przełamanie własnych słabości. Spacerowałem godzinami przed kolejną próbą. Jakie byłoby zdziwienie zatrzymanych osób, które usłyszałyby ode mnie słowa “Przepraszam, mogę Cię poznać?” Dlatego genialną taktyką okazało się alibi, nakreślony cel. O ile lepiej brzmi “Przepraszam, prowadzę swój projekt. Czy mogę zająć Ci chwilę czasu, aby go przedstawić?”.

I wtedy poczułem się jak Mistrz Świata

Początkowo ludzie byli sceptyczni, zachowywali dystans, ale mimo to nadal słuchali informacji napędzeni ciekawością. Po chwili zimna otoczka znikała i wyłaniała się akceptacja, chęć dalszej rozmowy. Tak przez dwa pierwsze tygodnie spędziłem łącznie prawie 10 godzin z zupełnie obcymi mi osobami. Za każdym razem po udanej próbie czułem się jak mistrz świata, niezależnie od wieku, miejsca czy płci poznawanej osoby.

1000NowychTwarzy.pl - projekt mający na celu abyś poczuł się jak mistrz świata w poznawaniu ludzi. Ludzie poświęcają zbyt duży czas na czekanie.

Niewątpliwie do działania mobilizuje mnie mój umysł małego dziecka, który jest ciekawy historii ludzi mijanych na ulicy. Co robią? Jakie są ich marzenia? Kim są?

Od początku w głowie pojawił się pomysł stworzenia serwisu, gdzie każdy zainteresowany będzie mógł dołączyć do inicjatywy i odtworzyć swój własny challenge. Najpierw chciałem sprawdzić czy i jak mocno będę zdeterminowany by nie odpuścić. Jak projekt wpłynie to na mnie. Wiedza, doświadczenia i kreatywność pozwoliły mi stworzyć architekturę portalu w najdrobniejszych szczegółach, tak by pomóc innym osiągnąć taki sam efekt jak ja.

To takie proste, wystarczy podejść

Nie potrzebujemy match’a, wybrana osoba jest tu i teraz w tym samym miejscu i w tym samym czasie co my. Na ulicy, właśnie nas mija! Nie musimy spędzać godzin rozmawiając w świecie wirtualnym, by ostatecznie nawet się nie spotkać. Zresztą czat nigdy nie odzwierciedli realnej rozmowy. Nie potrzebna jest również ocena wyglądu, zdjęcia nie zawsze opisują prawdę. Tu i teraz widzimy daną osobę.

1000NowychTwarzy.pl - projekt mający na celu abyś poczuł się jak mistrz świata w poznawaniu ludzi. Ludzie poświęcają zbyt duży czas na czekanie.

Możemy poświęcić 10 minut na realną weryfikację drugiego człowieka. Jednak były też sytuacje w których nie raz moja próba skończyła się ponad godzinną rozmową. Komfortowe jest to, że później sami decydujemy, czy nadal chcemy kontynuować daną znajomość.

Rozwiązanie wielu problemów, samotności czy nawet depresji

Jesteśmy istotami społecznymi; potrzebujemy znajomych, rozmowy, akceptacji ludzi z którymi możemy spędzić czas. Wiele młodych osób obecnie cierpi na depresję, nie ma przyjaciół ani osób, na których mogliby polegać. W dużych miastach nie znamy nawet imion naszych sąsiadów. Zamykamy się w świecie wirtualnej przestrzeni, zatracamy kontakty. Najzwyczajniej w świecie nie mamy z kim dzielić się wrażeniami przez co tracimy chęci do działania. Nic nam się nie chce!

Tworząc ten projekt z tyłu głowy miałem na uwadze problemy, jakie może on rozwiązać. Bardzo mocno wierzę w zmianę trajektorii wirtualnego kierunku do którego zmierzamy. Warto zostawić maszyny i wrócić do czasów, kiedy nawiązywaliśmy kontakty w tradycyjny sposób.

1000NowychTwarzy.pl - projekt mający na celu abyś poczuł się jak mistrz świata w poznawaniu ludzi. Ludzie poświęcają zbyt duży czas na czekanie.

Analizując przypadki różnych osób mogę stwierdzić, że najczęściej ludzie, którzy osiągają duże sukcesy w życiu to właśnie osoby z obszerną liczbą kontaktów. Korelacja zachodzi zarówno pomiędzy szczęściem jak i ilością znajomych.

Im więcej prób tym większa szansa na wygraną

Trzeba tylko przestać oglądać seriale i stanąć do walki ze słabościami. Poświęcić jedynie 15 minut dziennie. Odłożyć telefon. Możemy znaleźć nowych przyjaciół, współpracownika czy nawet miłość swojego życia.

Czas to nie wymówka. Sam mam dwie prace, podróże, filmy, treningi, naukę, inne projekty i masę dodatkowych zajęć, ale dzień dla mnie jest jak z gumy.

Widząc reakcje i zainteresowanie otoczenia mogę być tylko ciekawy różnych zakończeń tej prostej inicjatywy.

Podaj dalej!

Wiek to tylko liczba, a dorosłość to nie koniec życia. Jak robić OSTRE zdjęcia? - Wstęp.  Główne powody, dla których Twoje zdjęcia mogą nie być ostre: Jarek Wasilewski Fotografia.

 Główne powody, dla których Twoje zdjęcia mogą nie być ostre:

Jak robić OSTRE zdjęcia? - Wstęp.  Główne powody, dla których Twoje zdjęcia mogą nie być ostre: Jarek Wasilewski Fotografia.

1. Źle wybrana ostrość — nie ostrzysz na tym, na czym powinieneś lub masz ustawiony zły tryb ostrzenia.

2. Zbyt długi czas migawki — wtedy dostajesz poruszone zdjęcie: albo poruszysz obiektywem, albo rozmyje Ci się Twój ruchomy obiekt.

3. Poruszony obiektyw — czas otwarcia migawki to jeden z powodów. Dołóżmy do tego brak stabilizacji, niestabilną postawę podczas zdjęć czy też brak statywu. Zdjęcia z długim czasem naświetlania to kolejne wyzwanie.

4. Poruszony obiekt — gdy pląsa Ci modelka, rusza się kwiatek na wietrze czy śmiga w kadrze pędzący samochód. Możesz się wtedy ratować, choćby wybierając odpowiedni tryb ostrości, czyli autofocus.

Jak robić OSTRE zdjęcia? - Wstęp.  Główne powody, dla których Twoje zdjęcia mogą nie być ostre: Jarek Wasilewski Fotografia.

5. Nieodpowiednia głębia ostrości — jeżeli dobierzesz zbyt płytką głębię ostrości, to poza ostrość wypadnie wszystko „poza zakresem”. O ile w portretach chcemy rozmyte tło, to przy fotografii krajobrazu niekoniecznie. Kolejnym wyzwaniem jest fotografia makro, gdzie trzeba będzie sobie radzić z pomocą „focus stackingu”.

6. Problem z obiektywem — czasami zdarza się, że masz obiektyw, który nie trafia i musisz go skalibrować. A czasami
Twoje frustracje wynikają z zabrudzonego szkła, które rozmydla obraz.

7. Nieodpowiedni sprzęt — z reguły tani sprzęt ma swoje mankamenty, np. Twoje zdjęcia będą znacząco nieostre na rogu kadru lub przy skrajnych wartościach przysłony. Tu też możesz coś zaradzić — odpowiednio dobierając wartość przysłony. I w drugą stronę: czasami nawet najdroższy aparat może Ci utrudniać życie: np. w fotografii makro lepiej sprawdza się aparat bezlusterkowy od lustrzanki — ma mniejszą matrycę.

8. Problem z ostrzeniem — czasami Twój obiektyw nie potrafi znaleźć punktu ostrości — najczęściej chodzi o trudne warunki. Gdy jest za ciemno lub to, co fotografujesz, nie ma odpowiedniego kontrastu.

9. Źle przygotowany plik do publikacjipublikujesz na Facebooku i Twoje zdjęcia nie wyglądają tak dobrze, jak u Ciebie na ekranie? Złe ustawienia eksportu w Lightroomie czy Photoshopie potrafią popsuć ostateczny efekt.

To podstawowe problemy. Na pewno znajdziesz też inne — ale wierzę, że jak rozwiążemy te najczęstsze, to i tak będzie Ci łatwiej zrobić ostre zdjęcia.

Już wkrótce ciąg dalszy…

Jak robić OSTRE zdjęcia? - Wstęp.  Główne powody, dla których Twoje zdjęcia mogą nie być ostre: Jarek Wasilewski Fotografia.

fot.: Pszczoła – Krzysztof Jach

Fragment Foto poradnika. Jak robić ostre zdjęcia?

Autorzy – poradami i doświadczeniem podzielili się:
Jarek Wasilewski || Robert Nowak || Krzysztof Jach || Roman Szybura || Damian Fijałkowski
Jarek Hauber || Kacper Zięba || Sebastian Kopczewski
Maciek Olszewski || Krzysztof Sokalski || Andrzej Kazik Firkowski
Adam Myszkowski || Rafał Lemke || Krystian Gąciarski
Piotr Krzyżanowski || Emilia Mańk || Radosław Adamski || Piotr Jeske
Robert Melon || Mariusz Kalinowski || Artur Adamski || Martyna Kubicka

Opracowanie graficzne:
Tomasz Lerczak

Opieka mentorska i redakcja:
Tomasz Zienkiewicz (zieniu.pl)

WERSJA: marzec 2018

Czy można wykorzystać techniki z gier, by zmienić swoje życie w grę? Jak  i czy dzięki temu można poprawić jakość swojej pracy i zadowolenie z życia? Czy to zdrowe i normalne podejście?

Z tym ostatnim, to nie wiem do końca, ale wydaje mi się, że tak! W końcu sam swoje życie grywalizuję codziennie na wiele różnych sposobów. Film ten przedstawia kilka podstawowych założeń oraz pokazuję jak zmienić swoje życie w grę.

W wideo mówię o moim kursie grywalizacji online. Dla każdego, kto chce poduczyć się z tego jak tworzyć grywalizacje? Jakie elementy są w niej najbardziej motywujące?  Jak zadbać o motywację długofalową, a także najważniejsze; jak rozpoznać samego siebie i to, co konkretnie będzie stanowiło dla mnie motywację? Jeżeli chcesz wiedzieć jakim graczem jesteś i jak możesz to wykorzystać w poprawie swojego życia, to sprawdź koniecznie mój kurs: https://tworzegry.pl/produkt/grywaliz…

Mówię też o aplikacji Fabulous, która w genialny sposób ma ogarnięte to, co jaki czas powinniśmy dostawać nagrody, by wzmocniły w nas chęć budowania dobrego nawyku: https://thefabulous.co/

Jeśli zaś chcecie być na bieżąco z różnymi ciekawostkami dotyczącymi mojej pracy grywalizatora, to zapraszam Was na moje social media:

FB: https://www.facebook.com/grzegorz.oli…
Instagram: https://www.instagram.com/grzegorzoli…
blog: http://grzegorzolifirowicz.pl/
mój sklep: https://tworzegry.pl/

Czy można wykorzystać techniki z gier, by zmienić swoje życie w grę? Czy dzięki temu można poprawić jakość swojej pracy i zadowolenie z życia? Czy to zdrowe

Skały Ja i Eliot.

To moje drugie podejście do wspinania na skałkach. Tym razem we właściwym obuwiu 😉 widoki, adrenalina, ludzie hmm czy to może dać szczęście ?:)

uwielbiam robić nowe rzeczy, testować swoje ograniczenia, wchodzić na nowy level 🙂

Tomek Eliot Krajewski to Wspinacz i Trader TOP Klass ;D

https://www.youtube.com/channel/UCqkBYjUM7fplUwyvdXoWRpg

Dzięki za tą wyprawę 😉

„Bądź sobą” brzmi banalnie. Zwłaszcza w czasach rozwoju osobistego, kiedy „coach” spotykany jest na każdym kroku. Dlaczego więc wciąż sobą nie jesteśmy? Co nas powstrzymuje, a co nas blokuje? Czy to nasza wina, czy może wina osób trzecich? Czemu gubimy swoją tożsamość?

W głowie kłębi mi się wiele pytań. Nieustannie poszukuję na nie odpowiedzi i nie zawsze mi się tu udaje. Już od kilku dni na pierwszy plan wysuwa się jednak to jedno, bardzo ważne dla mnie stwierdzenie. W tym momencie bardziej mnie już złości, aniżeli nurtuje.

Dlaczego nie możemy być tacy, jak chcemy?!

Piszę do nas wszystkich, którzy świadomie lub nie, uniemożliwiamy bycie sobą, innym. Nie wypierajcie się. Robimy to każdego dnia. Durna uwaga, nieprzemyślany komentarz lub głupio wypowiedziane zdanie. Nawet jeśli nasz rozmówca nie da tego po sobie poznać, to na ogół dobrze zapamięta nasze słowa…

Odniosę się głównie do sylwetki i wyglądu fizycznego. Choć i inne aspekty życia także poruszę. W końcu życie i bycie sobą to nie tylko to, co widać na zewnątrz i to, co inni mogą ocenić w mgnieniu oka, prawda?

bądź sobą

Ciężko jest być sobą w XXI wieku.

Dziwi mnie to wszystko. To, co się dzieje dookoła nas. Nieustanne skupianie się na swoim ciele i podążania za chorymi ideałami kreowanymi przez równie chore osoby. Chore zarówno w sensie dosłownym, jak i przenośnym. Piętnowanie tych, którzy nie są „idealni” lub tych, którzy odbiegają w jakikolwiek sposób od standardów. Rzucanie kąśliwych uwag, wygłaszanie swoich oświeconych opinii i chlubienie się swoim jakże pięknym ciałem… Masz świetne ciało? Świetnie! Ale nie umniejszaj przy okazji innym, którzy go nie mają i chcieć nie chcą.

Doskonale zdaję sobie sprawę, że w co najmniej jednym ze swoich tekstów, uderzyłem w osoby otyłe. Mam jednak nadzieję, że odpowiednio zrozumieliście tamten tekst. Nie mam nic do osób posiadających nadwagę. Zauważam tylko problem, jaki mogą one mieć ze swoim zdrowiem. Niemniej jednak, nie mnie jest oceniać ich ciało, ich zachowanie i ich stosunek do tego wszystkiego. Chcę tylko Wam przekazać, że osoba otyła nie zawsze oznacza osobę smutną i pokrzywdzoną przez los! I to dotyczy każdego napotkanego przez nas człowieka. Jeśli ktoś nie jest idealnie szczupły, na brzuchu nie ma widocznych mięśni, a pośladki nie opinają seksownie spodni, to nie znaczy, że ten ktoś jest gorszy! Zrozummy to wreszcie, bo poprzez kreowanie takiego światopoglądu uniemożliwiamy innym bycie takimi, jakimi chcą być!

Jesteśmy kimś, kim nie chcemy być.

Wiecie, że w jednym z badań zauważono, że już około 80% dziesięcioletnich dziewczynek było na diecie?! DZIESIĘCIOLETNICH! Jak myślicie, dlaczego to robiły? Oczywiście, że nie czuły się dobrze w swoim ciele… Ale czy na pewno? Czy dziesięcioletnia dziewczynka może w ogóle tak pomyśleć? Wątpię. Wątpię, żeby samodzielnie podjęła tak radykalne kroki. Tak działa nasze środowisko i nasze otoczenie. Nieustannie wywiera na nas wpływ, a my, choć tego nie chcemy – bardzo często nawet nieświadomie mu się poddajemy. W efekcie otrzymujemy życie, którego nie chcemy. Problemy, które nie są nam potrzebne. Otoczenie, które nam się nie podoba…

Skoro tak młode dziewczynki, przywiązują tak wielką uwagę do tego, jak wyglądają, to co można powiedzieć o kobietach i mężczyznach w późniejszym wieku? Szczególnie o nastolatkach, wchodzących w dorosłość? Myślicie, że skąd wzięły się wszelkie zaburzenia odżywiania? Bulimia, anoreksja, kompulsywne objadanie się? Z niewłaściwie podjętych działań żywieniowych. Niewłaściwie, bo osoby za tym stojące chcą uzyskać, jak najszybsze efekty, żeby jak najszybciej dopasować się do swojego środowiska z pozoru idealnego.

Presja ze strony innych zabija naszą tożsamość.

Spójrzmy tylko na kreowany model piękna przez media społeczeństwa. Fałdka na brzuchu? Broń Panie Boże! Cellulit? Nie ma mowy! Brak idealnego światła i brak pozowania? Na pewno nie!

To jest fikcja. Proszę Was, zrozummy to. Bardzo często wracam w swoim rozmyślaniach do tego, co pokazują nam social media, bo zwyczajnie uważam, że to właśnie tymi kanałami sugeruje się wiele młodych osób. To tam znajdują się dla nich wyznaczniki „piękna”, które niewiele mają z rzeczywistością. A nawet jeśli to prawda, to byłbym pełen wątpliwości, czy wraz z pięknym ciałem idzie także równie piękny umysł i charakter…

Piszę to wszystko, aby pokazać Wam, że wcale nie musimy nosić małego rozmiaru, aby się podobać. Koszulka, wcale nie musi opinać nam ramion, żeby być wartościowym człowiekiem. Niestety wszystko, co robimy i czym żyjemy, powoduje, że nie możemy być takimi, jakimi chcemy być. A to jest niestety już bardzo przykre.

Społeczeństwo wywiera na nas nieustannie presję. Widzimy modelki w telewizji. Prężących muskuły aktorów. Nie uważam, że to coś złego. Jednak do tego, bardzo często dochodzą jeszcze z pozoru niewinne uwagi i komentarze. Takie małe przytyki, które kumulując się, prowadzą nas nie w tę stronę, w którą chcielibyśmy pójść. Tym samym otrzymujemy nastolatków, którzy dobrze czują się w swoim nieidealnym, ale nadal zdrowym ciele, a jednak chcą je zmieniać. Jedni dlatego, żeby się „podobać”. Inni dlatego, żeby się „dopasować”. Mamy osoby, które były normalne i w pełni zdrowe, ale zniszczyły to wszystko poprzez chęć poprawy „tego i owego”. Na początku była chęć tylko małej korekty. Niewielka zmiana. Spadek wagi o dwa kilogramy, ale to nie wystarczyło… To może brzmieć głupio, ale uwierzcie, że wiele – szczególnie młodych żyć – zostało zmarnowanych właśnie w ten sposób.

Dajmy innym żyć!

tożsamość

Przestańmy więc wiecznie piętnować tych, którzy nie są idealni. Idealność nie istnieje. Nie ma czegoś takiego jak perfekcja. Dlatego bądźmy tacy, jacy chcemy być. Podążajmy własnymi szlakami i jeśli czujemy się dobrze, z tym, co robimy lub z tym, jak wyglądamy, to róbmy to dalej. Pewnie, że czasami trzeba wziąć poprawkę na swoje zdrowie, ale przede wszystkim pytajcie siebie o to, jak Wy czujecie się ze sobą, a nie jak inni mogą Was ocenić.

Wszyscy tworzymy społeczeństwo, więc proszę, żebyśmy wreszcie umożliwili innym być takimi, jakimi chcą być. Wcale nie poprzez nie pokazywanie idealnych ciał. Prędzej skłaniałbym się ku zaprzestaniu mówienia kąśliwych komentarzy lub próbowania za wszelką cenę kogoś zmieniać. Byleby tylko dopasować go do „tłumu idealnych ludzi”…

„Bądź sobą. Wszyscy inni są już zajęci. ” – Oscar Wilde

Ta sprawa nie sprowadza się tylko do ciała. Można ją przenieść na każdy inny aspekt naszego życia. Choć daleko mi do bycia rodzicem, a jeszcze dalej do bycia mamą, to myślę, że nie pomylę się, gdy napiszę, że bycie rodzicielką to też taka walka o perfekcję. Wiele rodzicielek jest świetnymi matkami, ale pod wpływem internetowych lub telewizyjnych ideałów, za wszelką cenę chcą się poprawiać. Chcą być lepsze! To nic złego, ale w ten sposób zatruwają tylko sobie życie, które przecież do tej pory było dobre. Zalewają sobie głowę bzdurnymi uwagami wygłaszanymi nierzadko przez te osoby, którym daleko do „ideałów” przez siebie propagowanych…

Moje życie to nie Twoje życie.

Tak samo jest w przypadku każdej młodej osoby. Wybaczcie, że tyle tu o nich piszę, ale najbardziej utożsamiam się właśnie z tą grupą wiekową. Mam nadzieję, że starsi mi to wybaczą! Pierwsze poważne decyzje, pierwsze wybory… Każdy młody człowiek na ogół wie, czego pragnie. Kiedy masz te 18, 19 lub 20 lat to raczej potrafisz już określić, co lubisz, a czego nie. Oczywiście, że zdarzają się wyjątkowe, wręcz patologiczne przypadki, w których takie osoby najchętniej piłyby tylko alkohol, imprezowały i paliły papierosy. Myślę jednak, że to rzadkość. Każdy z nas ma swoje cele i swoje marzenia. Jednak poprzez narzucane standardy przez społeczeństwo, nie realizujemy ich, bo się boimy. Bo nie chcemy kogoś urazić. Bo słuchamy niewłaściwych rad…

coach

Doceniam każdą radę, jaką usłyszałem w swoim życiu, ale proszę. To jest moje życie. Tak samo jedno życie to życie innego człowieka. Dlatego czasami warto ugryźć się w język. Nie narzucać komukolwiek swoich standardów myślenia. Nie zachowujmy się jak typowy coach. Jeśli Wasze dziecko chce być archeologiem, a Wy drodzy rodzice usilnie przekonujecie go do bycia lekarzem, to myślicie, że to jest dobre? Czy myślicie, że to jest odpowiednie zachowanie, kiedy pozbawiacie kogokolwiek możliwości bycia takim, jaki chce być?

Nie. To jest potworne, a nie dobre. Nawet jeśli macie dobre intencje. W ostateczności to nie jest Wasze życie i statystycznie, to życie będzie jeszcze długo po Was. Więc po co wchodzić w nie na siłę? Po co przelewać swoje własne pragnienia na życie innych? Chcesz być szczupły i umięśniony? To bądź! Chcesz być prawnikiem? To idź w tym kierunku. Chcesz podróżować i zwiedzać świat? To pakuj plecak i w drogę. Ale proszę. Nie narzucaj nic nikomu. Nie pozbawiaj nikogo szansy na bycie tym, o kim marzy. Wiem, że czasami możesz mieć dobre intencje. Wiem, że chcesz nierzadko dobrze. Ale pomyśl. Ta jedna uwaga. Ten jeden komentarz. Ten nieumyślnie wygłoszony pogląd… To wszystko rzutuje na wybory innych, zwłaszcza bliskich Ci osób. Świadomie lub nie, ale masz wpływ na życie innych ludzi z Twojego otoczenia, więc pozwól im żyć tak, jak chcą.

Bądź sobą! Nawet jeśli brzmi to banalnie.

Na koniec kieruję się do tych, którzy poprzez społeczeństwo boją się lub nie chcą żyć tak, jakby tego pragnęli.

Kochani. Wyrzućcie z głowy wszelkie uprzedzenia. Wszelkie zbędne komentarze i uwagi. Wiem, że bardzo ciężko jest nie zgodzić się z uwagami rodziców lub przyjaciela, ale czasami tak trzeba. Czasami po prostu trzeba tego wysłuchać, ale nie przyjmować tego do świadomości. Zauważcie, że kiedy spojrzycie wstecz, to Wy będziecie odpowiedzialni za swoje wybory. Nieważne, czy ktoś poradzi Wam dobrze, czy źle. To jest Wasze życie i Wy nim kierujecie. Niektórzy chcą Wam pomóc. Niektórzy mówią bardzo mądre rzeczy. Jednak pamiętajcie proszę, że zasługujecie na to, aby być takimi, jakimi chcecie być.

Nie musicie się zmieniać, tylko dlatego, że ktokolwiek tego od Was wymaga. Jesteście ludźmi. Jesteście piękni. Tu i teraz. Tacy, jacy jesteście w tym momencie. (Chyba, że jesteście wyzbyci z człowieczeństwa. Wtedy powinniście się zmienić!) Doceńcie to. Co z tego, że nie przypominacie ideałów kreowanych przez media społecznościowe? Co z tego, że Wasza koleżanka dostała się na prawo, a Wy pracujecie w supermarkecie? Jakie ma znaczenie fakt, że ktoś zarabia kilka milionów rocznie, a Wy raptem wiążecie koniec z końcem? To wszystko nie ma znaczenia, jeśli to Wam odpowiada. Pewnie, że warto mierzyć wysoko i wyznaczać sobie pewne standardy, ale czy ja mam prawo tego od Was wymagać? Nie mam. Nikt nie ma prawa mówić Wam, jak macie żyć i w jaki sposób. Dlatego w swoich tekstach jestem ostrożny. Dlatego wszystko, co czytacie, traktujcie jako sugestie, a nie jako pewnik.

Bądź sobą dziewczyno!

Bądź sobą chłopaku! 

Myślcie kochani. Oto Was proszę. Bądźcie tacy, jacy chcecie być. Bez względu na to, czego oczekują od Was inni. Bądźcie sobą i podążajcie drogą, która najbardziej Wam się podoba. A wszyscy, którzy mają coś przeciwko, niech patrzą i uczą się, jak można ciekawie żyć na własnych warunkach.

#kolejne artykuły