Fotografia oznacza z języka greckiego rysowanie światłem
Umiem rysować światłem.
Jest wiele rodzajów światła, jednak nie każde pięknie rysuje…
Ja najbardziej cenię światło rozproszone przez chmury lub szyby. Rysuję światłem tak, by to emocje były na pierwszym planie.
fot. Karolina Wojciechowska
Wszyscy jesteśmy fotografami
Dziś każdy z nas jest fotografem. Zamiast opowiedzieć o zdarzeniu, fotografujemy je i często bez słów podajemy dalej. W moim odczuciu fotografujemy wszystko z myślą, że kiedyś będziemy chcieli odtworzyć ten obraz. Robimy to po to, by podzielić się swoimi emocjami z innymi ludźmi.
I to jest piękne – według mnie to jest idea fotografii – zapamiętywanie emocji i dzielenie się nimi.
Każdy z nas jest inny i przez pryzmat własnych doświadczeń emocjonuje się w inny sposób.
Chcę Ci się przedstawić
Po tym wstępie napiszę Ci czego szukam w fotografii. Już pewnie domyślasz się, ze emocji.
W fotografii dziecięcej najsilniejsze emocje wywołuje u mnie obraz rodziców troszczących się o swoje dziecko, ich miłość, widoczną w gestach i spojrzeniach. To mnie wzrusza.
fot. Karolina Wojciechowska
A co mnie rozśmiesza? Dziecięca naturalność, pomysłowość, niezdarność oraz zdumienie na ich twarzach.
fot. Karolina Wojciechowska
I to są momenty, które mogę uchwycić przez obserwację sytuacji oraz umiejętność przewidywania. To są ułamki sekund czasami, by uchwycić najbardziej wymowną reakcję jaka w tamtej chwili się zadziała.
A w fotografii kobiet?
Kobiety wzruszają mnie kiedy są szczęśliwe, kiedy widzę ich szczery śmiech a najbardziej kiedy wiem, że ten śmiech był wywołany przeze mnie. W tym obszarze fotograficznym żeby się zgrać potrzebujemy dużego zaufania do siebie na wzajem i wspólnego celu.
fot. Karolina Wojciechowska
Innymi słowy musimy się rozumieć – musimy wiedzieć czego na wzajem od siebie oczekujemy.
I kiedy kobiety ekscytują się na sesji w momencie gdy widzą siebie w tym małym okienku na podlądzie w aparacie – jestem najszczęśliwsza bo wiem, że o to nam chodziło właśnie.
Cały czas idę i szukam
Ogromną frajdę sprawia mi fotografowanie kobiet i musiałam przejść zawiłą drogę żeby to zrozumieć. Fotografia dziecięca jest częścią tej drogi, nigdy z niej nie zrezygnuję bo to wielki zaszczyt fotografować najszczersze i najbardziej niewinne istoty na świecie. I tu koło się zamyka – zdjęciami dzieci uszczęśliwiam te kobiety, które są matkami.
Dlaczego szukam emocji?
Ponieważ chcę pokazać prawdziwego człowieka, jego naturalność i autentyczność. Bo odbiorca ma odczuć emocje, ma być narratorem tego co widzi na fotografii.
Emocje można nazwać, jest ich skończona ilość, jednak sposobów ich wyrażania jest tysiące a każdy człowiek to indywiduum i każdy pokaże je w inny sposób. To właśnie jest dla mnie fascynujące w człowieku. A ja buduję obrazy z tego co widzę.
A Ty czego szukasz w fotografii?