Czemu boimy się samotności? Nie tylko pod względem braku partnera. Przede wszystkim jako przebywania sam na sam ze sobą.
Sama się z tym borykałam przez pewien czas. Dlatego postanowiłam podzielić się z Tobą pewnymi wnioskami.
Już od najmłodszych lat otaczałam się ludźmi. Ciągle gdzieś wychodziłam ze znajomymi lub rodziną. W domu zazwyczaj ktoś był, zatem zostając sama dziwnie się czułam. Dlatego zapraszałam znajomych, aby było mi raźniej. Również raczej zawsze miałam kompana, z którym dzieliłam działania, zajęcia, plany. Tym bardziej rzadko przebywałam sama. Kiedy pojawiały się możliwości wyjścia na jakieś zajęcia, spacer czy cokolwiek innego szukałam chętnych osób. W momencie ich braku po prostu odpuszczałam, bo nie chciałam robić tego sama.
. . .
Przyszedł w moim życiu czas, kiedy do tej samotności zostałam zmuszona. Mąż chodził do pracy na zmiany, a ja siedziałam sama. W związku z tym, że nie zawsze ktoś miał czas dla mnie stwierdziłam, że muszę zacząć coś robić. W ten sposób rozpoczęłam wymyślać sobie jakieś zajęcia. Gotowanie, sprzątanie, czytanie książek, spacer, bieganie, basen, sauna, zakupy, siłowania, szkolenia. Wszystkie te czynności zaczęłam wykonywać po prostu sama nie patrząc czy ktoś ze mną pójdzie czy nie. Może się to wydawać dla niektórych śmieszne, jednak wiem, że tak się zdarza. Uzależniamy swoje działania od innych, nieświadomie uzależniając siebie. Kiedy zostaniemy zmuszeni do samodzielnego spędzenia czasu, zaraz wpadamy w panikę i kompletnie nie wiemy co ze sobą zrobić.
Dlaczego boimy się przebywać sam na sam ze sobą?
Boimy się samotności ze względu na to, że lepiej jest nam dzielić z kimś różnego rodzaju zajęcia. Jest wówczas przyjemniej, łatwiej, raźniej. Mamy więcej motywacji by podjąć dane działania. To normlana rzecz. Oprócz tego wydaje nam się, że robiąc coś samemu jesteśmy jak te samsony, co nie mają przyjaciół. Samotne wyjście na śniadanie? Tuż to wszyscy będą myśleć, że nikt mnie nie lubi. Wcale tak nie jest. To, że ktoś spędza samotnie czas wcale o tym nie świadczy. Może mieć szczęśliwy związek, kochającą rodzinę, wspaniałych przyjaciół, ale zna wartość przebywania sam na sam ze sobą.
. . .
Brak partnera dla niektórych jest oznaką porażki i poczucia osamotnienia. Tłumaczą tym także swój brak motywacji do podejmowania konkretnych działań. To powoduje, że wchodzą w niepotrzebne relacje tylko po to, by nie być samotnym i móc realizować swoje plany. Nawet jeśli są nieszczęśliwi, tkwią w tym by nie odnieść tej “porażki” i nie zostać samemu. Tylko czy na tym polega życie? Żeby tkwić w czymś co niesie za sobą nieszczęście? Co daje złudne poczucie wypełnienia? Wręcz przeciwnie! Trzeba dążyć do pozytywnych emocji. Nawet jeśli wiąże się to z chwilowym brakiem partnera. Prędzej czy później znajdzie się ktoś odpowiedni, kto da nam to czego potrzebujemy. W końcu my ludzie jesteśmy stworzeni do życia w parach. Pełnię radości osiągniemy w momencie, kiedy będzie to odpowiedni związek. Niech to nie będzie jednak przeszkodą do realizacji Twoich planów i marzeń. Samotny wyjazd w góry też może sprawić wiele radości, a przy okazji skłonić do pewnych refleksji.
. . .
Czas sam na sam ze sobą to często czas przemyśleń, autorefleksji, wniosków. Może to przed nimi tak uciekamy? Boimy się porozmawiać ze sobą? A przecież kto lepiej Cię zrozumie, niż Ty sam? Kto obdaży Cię bezgraniczną miłością na całe życie, jak nie Ty sama? Kto będzie Twoim najlepszym przyjacielem, jeśli nie Ty sama dla siebie?
Dlaczego przebywanie w samotności jest tak ważne?
Czas, który spędzasz tylko ze sobą jest niesamowicie istotny. Podczas niego poznajesz siebie, swoje mocne i słabe strony, obawy, lęki, ale także pasje. Masz możliwość porozmawiania z ,,wewnętrznym ja”. Oprócz tego, jest to czas na przemyślenia i zadanie sobie kilku istotnych pytań. Czy droga, którą idę jest tą którą chcę kroczyć? Może gdzieś zabłądziłam? Ludzie, którymi się otaczam są odpowiedni dla mnie? To co robię w życiu jest tym, co chciałabym robić? Myślę o sobie, czy staram się wciąż uszczęśliwiać innych?
. . .
Nie traktuj tego jako egoizm. Pytanie siebie czy jestem zadowolona lub spełniony nie jest jego oznaką. Raczej troską o siebie i swoje życie – które zresztą mamy jedno. Gdy brakuje w nim szczęścia, warto zastanowić się czym to jest spowodowane i jak można to poprawić lub zmienić. W końcu nikt nie jest męczennikiem. Każdy ma prawo do realizacji, radości i satysfakcji. Wiem, że często jest to trudne, bo ego nie pozwala nam tak łatwo robić tego co my chcemy. Od razu znajduje tysiące wymówek i kieruje nasze myślenie na innych “A co ludzie powiedzą?”, “A jeśli się nie uda?”, “Co Ci strzeliło do głowy, żeby sobie myśleć takie rzecz?”, “Jesteś dorosła, zajmij się rzeczami odpowiednimi dla Ciebie”, “Pomyśl o dzieciach”,”Masz tyle obowiązków, a Ty sobie folgujesz”. OK! Wszystko jest ważne.
Tylko gdzie w tym wszystkim Ty? Nie ważne czy jesteś kobietą, mężczyzną. Prawo do odrobiny samotności, czasu dla siebie, realizacji swoich pasji posiadają wszyscy. Nie chodzi tu także o odrzucenie innych osób. Natomiast w naszym życiu poznajemy tysiące ludzi. Jedni w nim zostają, inni odchodzą. Zaś Ty będziesz ze sobą zawsze, przez całe życie. Czy tego chcesz czy nie, jesteś skazana na siebie. Chyba łatwiej żyć w miłości i zgodzie ze sobą, niż bez tego. Podejmować rozmowy ze sobą, także te trudne – by żyło Ci się lepiej. Robić coś co się kocha, choć od czasu do czasu by przywoływać płynące z tego pozytywne uczucia.
Życie to nie same obowiązki
W szczególności kobiety w pewnym etapie dają się uwięzić w tej pułapce. “Przecież ja mam męża”, “Co z moimi dziećmi”, “Przecież muszę ugotować obiad i posprzątać”. Zatracamy się w tym wirze obowiązków, a zapominamy kompletnie o samych sobie. Poświęcając wszystko dla innych. Zaniedbujemy siebie, swoje pasje, plany, marzenia – często tylko po to, by realizować czyjeś. Oczywiście, są pewne ograniczniki. Nie mówię, że nie. Jednak pamiętajmy, że będąc żoną, mamą, babcią nie ogranicza Cię to do myślenia o sobie. Nikt nie ucierpi jak nie zrobisz raz obiadu i zamówią sobie pizzę. Ty w tym czasie pójdziesz sobie na spacer, albo zajęcia, by pobudzić endorfiny. Nic się nie stanie jeśli nie posprzątasz. Możesz zlecić to dziecku, czy mężowi. Sama w tym czasie wyjdziesz z koleżanką na kawę, czy na samotne zakupy. Masz do tego prawo! Zadbaj o swoje dobre samopoczucie, wygląd, zdrowie. Kto to ma zrobić za Ciebie, jeśli nie Ty sama?
Zacznij od miłości do samej siebie
Wszystkim chcemy dawać miłość, a zapominamy o niej w stosunku do samych siebie. W tym punkcie wszystko się zaczyna. By prowadzić szczęśliwe życie w zgodzie ze sobą, należy najpierw pokochać siebie. Jak to zrobić? Być dla siebie dobrą – dbając o swoje ciało i duszę. Mówiąc do siebie i komplementując się. Myśleć i pytać siebie – czego: pragnę, potrzebuję, chcę, marzę. Co sprawia mi przyjemność, radość, satysfakcję. Następnie zacząć to robić! Wiem, że często kobiety boją się, nie chcą, ale to tylko na zewnątrz. W głębi duszy wiedzą, że to rozpala ich serce i powoduje uśmiech na buzi. Dlaczego więc to odkładają?
Brak wsparcia
Często to właśnie brak wsparcia jest główną przyczyną zaniedbywania siebie. Ta kwestia jest dość smutna, ale prawdziwa. W ostatnim czasie podczas rozmów ze znajomymi uświadomiłam sobie, że duża część kobiet nie realizuje swoich pasji, bo nie mają wsparcia (mężczyźni zapewne też). Jeśli osoba słyszy “Po cholerę to robisz, przecież to durne?”, “Nie rozumiem, po co marnujesz na to czas”, “Jeśli chcesz robić za darmo to szukają w pomocach społecznych”. Słysząc takie słowa od razu się odechciewa. Szybko wraca się do szarej rzeczywistości. Wówczas ego dołoży coś od siebie “No i na co Ci to było”, “Co Ty sobie myślałaś”. Wszystko to powoduje, że zatracamy siebie. Zakładamy maskę codzienności i zapominamy o tym co jest dla nas ważne.
Chcę, żebyś przestała się przejmować i zadała sobie bardzo ważne pytanie. Co lubię / kocham robić? Jakie uczucia towarzyszą mi podczas wykonywania tych czynności (tworzenie dekoracji, przerabianie mebli, haftowanie, wycinanie, malowanie, ćwiczenie, śpiewanie, granie, cokolwiek innego)? Myślę, że dużo pozytywnych. Dlatego skup się na tych emocjach i uczuciach. Rób to tak często jak tego potrzebujesz. Odetnij się od toksycznych ludzi. Odrzuć tą krytykę, zbędne komentarze, które nie wnoszą nic dobrego. Tylko niszczą Ciebie. Jesteś na tyle zorganizowana, że zagospodarujesz sobie odpowiednio swoje obowiązki, by znaleźć czas dla siebie. Dzięki temu zobaczysz poprawę w swoim życiu. Będziesz bardziej pozytywnie nastawiona, uśmiechnięta i pogodna.
W głębi serca wiesz czego chcesz
Każdy z nas w środku wie co chce robić, czego potrzebuje, co sprawia, że jest szczęśliwy. Dlatego czas ze sobą jest tak ważny. To dzięki niemu zaczynasz odkrywać siebie, swoją drogę, pasje i zainteresowania. Wiadomo, że czasami zajmuje to dużo czasu, ale bądź cierpliwa. Odnajdziesz to wszystko tylko i wyłącznie wtedy, kiedy będziesz tego szukać, próbować i rozmawiać ze sobą. Istnieje wiele sposobów by to zrobić. Jednym z nich jest medytacja i praca z dziennikiem o której napiszę wkrótce. Między innymi, dzięki temu każdego dnia ja odkrywam siebie.
. . .
Poznawanie siebie to ciągły proces. Może nam się wydawać, że przecież się znam. Różne sytuacje w życiu, wydarzenia, zachowania pokazują, że się myliliśmy. W związku z tym zapraszam Cię do podróży w głąb siebie, bo tam są odpowiedzi na wszystkie nurtujące Cię pytania. Czas tylko ze sobą z pewnością Ci w tym pomoże.