W 2019 r. w życie wejść ma pakiet nowych przepisów podatkowych dotyczących walut wirtualnych. Projekt nowelizacji, nad którym pracuje obecnie Sejm, zakłada m.in. zmiany odnoszące wpływające na kopanie kryptowalut.
Jak wyjaśniają eksperci, kluczowe znaczenie będzie mieć w tym przypadku to, na czyj rachunek wydobywa się cyfrową walutę.
Wprowadzenie nowych przepisów przewidziano w rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy – Ordynacja podatkowa oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Projekt trafił do Sejmu 25 września tego roku. Większość zmian powinna wejść w życie już 1 stycznia 2019 r.
W projekcie nowelizacji Ministerstwo Finansów zaproponowało m.in. uregulowanie kwestii dotyczących wydobywania walut wirtualnych i podatku dochodowego.
Kryptowaluty na własne potrzeby
Projektodawcy wskazują, że od tego, na czyj rachunek wydobywane są cyfrowe waluty, zależeć będzie kwalifikacja uzyskanych przychodów do poszczególnych źródeł.
„Wydobywanie kryptowalut na własny rachunek co do zasady nie będzie podlegać opodatkowaniu podatkiem dochodowym. Przychód z kapitałów pieniężnych ma powstawać jednak w chwili sprzedaży kryptowalut – w sytuacji zapłacenia wydobytymi kryptowalutami za towar bądź usługę” – mówi ekspert serwisu kryptoprawo.pl oraz radca prawny i partner zarządzający w Kancelarii Legaltec Hupajło & Partnerzy, Kamil Hupajło.
Kopanie na zlecenie
Inne rozwiązanie będzie regulować przypadki, gdy wydobywanie kryptowalut odbywa się na zlecenie. Czyli w oparciu np. o umowę zlecenie czy umowę o pracę. Twórcy aktualnej wersji projektu przewidzieli taką sytuację. Wtedy wartość wynagrodzenia jaką ktoś otrzyma w kryptowalutach będzie musiał opodatkować jak wynagrodzenie za pracę.
„MF zakłada, że nie ważne, czy pracownik zostanie wynagrodzony w całości w walucie wirtualnej czy też tylko w części. Opodatkowanie ma być więc zbliżone do opodatkowania względem wynagrodzenia za pracę na podstawie umowy zlecenia. Twórcy projektu regulacji nie są jednak precyzyjni, ponieważ brakuje konkretnych wskazań odnośnie wyceny wynagrodzenia w kryptowalutach. Jeżeli kwestie te nie zostaną doprecyzowane na etapie prac sejmowych, to można z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, że będą się rodzić spore wątpliwości interpretacyjne” – wyjaśnia ekspert serwisu kryptoprawo.pl oraz prawnik i prokurent Kancelarii Legaltec Hupajło & Partnerzy, Maciej Grzegorczyk.
Jak tłumaczy ekspert, w projekcie przekazanym do Sejmu brakuje również pewnych klarownych regulacji. Chodzi o możliwość zaliczania do kosztów podatkowych wydatków, które ponoszone są w związku z wydobywaniem kryptowalut. Finalna wersja nowelizacji powinna jasno określać, czy wydatki tego rodzaju (np. na sprzęt i prąd) będzie można wliczać w koszty.