Imprezy dla blogerów, vlogerów oraz influencerów | worldmaster.pl
#

Imprezy dla blogerów, vlogerów oraz influencerów. Publikowanie w sieci jest coraz bardziej popularne.

Z roku na rok przybywa twórców w internecie. Cyklicznie organizowane są imprezy dla blogerów, vlogerów oraz influencerów.

Autorzy mają okazję podzielić się swoją wiedzą oraz doświadczeniami. Uczestnicy mają szansę zapoznać się z nowoczesnym sprzętem do obsługi kanałów internetowych, pozyskać nowych odbiorców oraz poznać innych twórców. Ilość imprez organizowanych w ciągu roku w całej Polsce udowadnia, że blogowanie to nie tylko pisanie w sieci lub prowadzenie dziennika internetowego. To interakcja z innymi autorami oraz dzielenie się doświadczeniami w zakresie publikacji w sieci.

Coraz częściej wydarzenia stają się cykliczne. Zarówno te duże przeznaczone dla profesjonalnych i znanych twórców oraz te kameralne mające lokalny charakter. Skupiają one najczęściej autorów związanych z jednym kręgiem tematycznym.

Kalendarz imprez blogerów

kalendarz-imprez-blogerow

Z myślą o twórcach w internecie organizowane są festiwale oraz spotkania. Imprezy takie jak See Bloggers Łódź, Blog Forum Gdańsk czy Blog Conference Poznań.  To cykliczne i najważniejsze branżowe wydarzenia. Warto się tam pokazywać, aby promować swoją twórczość w internecie.

Kalendarz imprez blogerów, vlogerów oraz influencerów w 2018 roku:

  • 24 marca 2018 r. Blog Beauty Day. V Ogólnopolskie Spotkanie Blogerów kosmetycznych i fryzjerskich podczas Targów beautyVISION i LOOK 2018 w Poznaniu.
  • 21-22 kwietnia 2018 r. IV edycja Meet Beauty 2018. Konferencja dla blogerów i vlogerów urodowych w Warszawie.
  • 21-22 kwietnia 2018 r. Blog Conference Poznań. Konferencja przeznaczona dla twórców internetowych powiązanych z światem biznesu.

Blog Conference Poznań

Blog Conference Poznań stawia na biznesowy charakter publikacji w sieci.  Twórcy internetowi dowiadują się jak zarabiać na publikacjach. Uczą się marketingu oraz skutecznej promocji swojego kanału.

  • 12 maja 2018 r. BLOGOTOK Kielce. Wydarzenie integrujące blogerów i vlogerów z całego kraju. Integracja środowiska twórców internetowych. Autorzy inspirują się wzajemnie do działania. Organizowane są kreatywne warsztaty oraz panele dyskusyjne.
  • 23-24 czerwca 2018 r. See Bloggers Łódź. Największe wydarzenie dla twórców internetowych w Polsce. Ogólnopolski festiwal twórców internetowych. Impreza stawia na marketingową stronę blogowania oraz vlogowania. Jest przeznaczona również dla influencerów oraz instagramerów.

See Bloggers Łódź

see-bloggers-lodz

See Bloggers Łódź ma celu edukację twórców w zakresie działań komercyjnych. Autorzy dowiadują się jak nawiązywać opłacalną współpracę z marką oraz jak budować “personal branding”.  Dużą uwagę prelegenci przywiązują do technik prowadzenia kanałów internetowych. Sposobach zwiększania zasięgów oraz jakości publikacji.

  • 21-23 września 2018 r. Beauty Days Blogger 2018. Ptak Warsaw Expo Warszawa. Spotkanie blogerek, publikujących na temat urody podczas Międzynarodowych Targów Fryzjerskich i Kosmetycznych Beauty Days.
  • 7-8 lipca 2018 r. Blogerzy we Wro 2018. Spotkanie blogerów we Wrocławiu.
  • 29-30 września 2018 r. Blog Forum Gdańsk. Interdyscyplinarna konferencja dla twórców internetowych. Event blogerski organizowany od 2010 roku.

Blog Forum Gdańsk

Blog Forum Gdańsk porusza tematy związane z nowymi mediami oraz sferą komunikacji w sieci. Prowadzone są panele dyskusyjne oraz warsztaty tematyczne. Prelegenci dzielą się doświadczeniami na temat swoich projektów.

  • Blosilesia. Kameralne spotkania dla blogerów oraz vlogerów. Warszataty, spotkania pomagające w prowadzeniu publikacji. Katowice.
  • Blogowigilia. To prawdopodobnie jedyne na świecie, świąteczne spotkanie twórców internetowych. Pierwsza blogowigilia miała miejsce w 2011 roku. Podczas spotkania blogerzy oraz influencerzy wymieniają się poglądami na temat publikacji internetowych. Oprócz tradycyjnych życzeń wielu twórców internetowych angażuje się w akcje charytatywne. Warszawa.
  • Och My Blog . To kameralne ale profesjonalne spotkania twórców internetowych. Spotkania są cykliczne ale nie mają konkretnego miejsca i odbywają się w różnych miastach. Każde spotkanie to inna tematyka. Dyskusje obejmują takie zagadnienia, jak: profesjonalizacja blogosfery, rozwój blogów i vlogów, porady dotyczące współpracy z markami.

Imprezy dla blogerów, vlogerów oraz influencerów

Podczas spotkań twórcy internetowi mogą się rozwijać, wymieniać doświadczenia oraz dzielić się swoją pasją z innymi. Dzięki takim imprezom twórcy dowiadują się jak pracować aby odnieść sukces oraz jakich błędów unikać.

blog-forum-gdansk

Wielu autorów uczyniło ze swoich publikacji pełnoetatowy zawód. Dowiadują się jak działać zgodnie z prawem oraz etyką. Zdobywają wiedzę niezbędną do negocjowania z partnerami marketingowymi. Spotkania twórców internetowych to okazja aby się spotkać w prawdziwym życiu oraz nawiązać znajomości.

Świat twórców internetowych jest bardzo otwarty. Spotkania służą integracji oraz wymianie doświadczeń. Ewenementem jest fakt, że nie widać tutaj rywalizacji. Imprezy i festiwale służą budowaniu pozytywnych relacji i rozwojowi społeczności.

Źródło: WhitePress.pl

ZapiszZapisz

ZapiszZapisz

Ile kosztują Mistrzostwa Świata w Rosji? Informację o kwocie przeznaczonej na zorganizowanie Mundialu zmieniają się.

Najnowsze raporty finansowe przedstawiają kwotę ok. 19 miliardów USD. Raporty z końca 2017 r., przedstawiały kwotę ok. 12 miliardów USD wydaną przez Rosję na ten cel.

Mundial w Rosji

mundial-w-rosji

Mistrzostwa świata w piłce nożnej, to po Igrzyskach Olimpijskich największa impreza sportowa. W zorganizowanie Mundialu zaangażowanych jest wiele przedsiębiorstw oraz firm.

Budowana jest cała infrastruktura: autostrady, dworce, hotele, kolej, lotniska, stadiony, strefy kibica, bazy dla reprezentacji piłkarskich oraz nowoczesne systemy komunikacji i instalacji, bez których impreza nie mogła by się odbyć.

To będzie wyjątkowy Mundial!

ile-kosztuja-mistrzostwa-swiata

Część infrastruktury pozostała po zimowych Igrzyskach Olimpijskich zorganizowanych przez Rosję w Soczi. Jednak większość prac na terenie całej Federacji Rosyjskiej wykonano od nowa.

Kwoty wydawane na zorganizowanie Mistrzostw Świata

Większość wydatków została przeznaczona na infrastrukturę wokół stadionową. Zaplecze technologiczne, nowoczesne multimedia, sieci WiFi oraz komunikacyjne zapewniające odpowiednią przepustowość niezbędną do transmitowania meczy turniejowych.

Na przebudowę starych obiektów sportowych oraz budowę nowych stacji kolejowych, dróg i lotnisk przeznaczono ok. 9,5 miliarda USD. Na nowe stadiony oraz inne obiekty sportowe organizatorzy wydali ok. 5 miliardów USD.

Ile kosztowały poprzednie Mundiale?

mistrzostwa-swiata

Mistrzostwa Świata zorganizowane w Brazylii w 2014 roku według oficjalnych raportów finansowych kosztowały organizatorów ok. 13 miliardów USD. Największe koszty przeznaczone były na infrastrukturę około stadionową, czyli stadiony oraz technologie do obsługi Mistrzostw Świata.

Mundial, który odbył się w Republice Południowej Afryki w 2010 roku kosztował znacznie mniej. Raporty finansowe przedstawione przez organizatorów po Mistrzostwach Świata przedstawiały kwotę ok. 6 miliardów USD.

Kwota wydawana na zorganizowanie Mistrzostw Świata w piłce nożnej w ciągu 8 lat wzrosła trzykrotnie.

wyjatkowy-mundial

Ile kosztują Mistrzostwa Świata w Rosji?

To będzie wyjątkowy Mundial. Ze względu na miejsce rozgrywania turnieju oraz jego historyczne znaczenie. Po raz pierwszy w historii zostanie wprowadzony system VAR video weryfikacji (Video Assistant Referee).

Mundial w Rosji przejdzie też do historii ze względu na najwyższy koszt organizacji imprezy sportowej.

Tak naprawdę ile kosztują Mistrzostwa Świata w Rosji? Czy będzie to 19 miliardów USD, czy więcej? Dowiemy się po 15 Lipca, gdy Mundial się zakończy i dostępne będą oficjalne raporty finansowe organizatorów.

Źródło: sport.pl

ZapiszZapisz

ZapiszZapisz

Obserwując kariery piłkarzy, wiele osób zadaje sobie pytania: jaki jest koszt przygotowania dziecka do zawodowej gry w piłkę nożną? Czy warto inwestować pieniądze aby w przyszłości dziecko stało się profesjonalnym piłkarzem?

Według analizy przygotowanej przez Instytut Badawczy ABR SESTA, profesjonalne wykształcenie dziecka między  3. a 16. rokiem życia do zawodowej gry w piłkę może kosztować nawet ok. 0,5 miliona zł.

inwestycja-w-dziecko

Miesięczne wydatki na młodego piłkarza

W okresie od 3. do 7. roku życia dziecka, miesięczne wydatki związane z treningami piłkarskimi wynoszą od 800 zł do ok. 2000 zł. Kwoty uwzględniają koszt zajęć z trenerem, dojazdy na treningi oraz wyposażenie piłkarskie.

Miesięczny koszt 12 treningów (3 razy w tygodniu) w prywatnych akademiach piłkarskich w małych miastach wynosi od 70 do 120 zł. W średnich miastach od 80 zł do 120 zł. W dużych miastach od 120 zł do 250 zł.

W przedziale wiekowym od 8. do 16. roku życia wszystkie koszty wzrastają. Miesięczne wydatki kształtują się od 2 tys. zł do nawet ok. 5 tys. zł.

Z analizy wynika, że suma wszystkich wydatków ponoszonych przez rodziców w okresie od 3. do 16. roku życia może sięgać od 220 tys. zł do ponad 500 tys. zł.

miesieczne-wydatkiKwota jest realna do inwestowania

Przedstawione powyżej sumy są realne biorąc pod uwagę wszystkie koszty jakie muszą ponieść rodzice aby wykształcić profesjonalnego piłkarza.

Rodzice w większości przypadków nie zdają sobie sprawy jakie sumy pieniędzy przeznaczają na swoje dzieci. Kwoty wydawane na bieżąco przeważnie nie są liczone.

Analiza wykazała również, że większość rodziców jest w wstanie pokryć tego typu koszty. Suma końcowa jest ogromna. Jednak przy bieżących wydatkach jest realna do inwestowania.

Inwestycja w dziecko to najważniejsza inwestycja!

Koszt-przygotowania-dziecka-do-zawodowej-gry-w-pilkeKoszt przygotowania dziecka do zawodowej gry w piłkę

Mówi się, że inwestycja w dziecko to najważniejsza inwestycja w życiu. Przy odpowiednich treningach i wieloletnim przygotowaniu, inwestycja w dziecko może zwrócić się w stosunkowo niedługim okresie czasu.

Obserwując zarobki piłkarzy z pierwszych stron gazet,  zwrot poniesionych kosztów może nastąpić już w pierwszym roku grania w profesjonalnej lidze piłkarskiej.

Analiza została przeprowadzona przez Instytut Badawczy ABR SESTA we współpracy z Akademią Piłkarską EsKadra z Warszawy.

Źródło: Businees Insider Polska

ZapiszZapisz

ZapiszZapisz

Pędzimy, biegamy i uciekamy, nie wiedząc przed czym. Ciągły pośpiech i gonitwa za wielkimi ambicjami, notorycznie przysłania nam to, co w życiu jest najpiękniejsze. Na moment stań się ponownie dzieckiem. Poczuj w sobie nieograniczoną, dziecięcą radość i pozwól sobie odczuć głębokie, wewnętrzne spełnienie.

Cokolwiek planujemy w naszym życiu, zawsze staramy się, aby było to jak najlepsze i jak najbardziej dopracowane. Każdy szczegół musi ze sobą współgrać i znajdować się na swoim miejscu, żebyśmy poczuli się odpowiednio pewnie. Oczekujemy perfekcji w swoim działaniu. Nieistotne, czy jest to proces kształtowania sylwetki, czy wspinanie się na szczeblach kariery zawodowej. Zawsze chcemy wygrywać, zawsze chcemy wykonywać wszystko najlepiej i mieć wszystko, co najlepsze. Spodziewamy się rewelacyjnych rezultatów, które u niektórych się pojawiają, a u innych nie. Dlaczego?

W swoim dążeniu do upragnionej sylwetki, awansu w pracy czy posiadania dużej rodziny, zapominamy o ważnym czynniku.

O cieszeniu się z możliwości wykonywania danej czynności!

radość

Cały ten pośpiech i nienaturalna pogoń za marzeniami powoduje, że zatracamy się w tym coraz bardziej. Stajemy się zbyt poważni i zbyt zdyscyplinowani. Każdy małe odstępstwo od naszej planowanej drogi, wywołuje u nas wzburzenie i złość. Chcemy być perfekcyjni, ale zapominamy, że coś takiego w ogóle nie istnieje.

Nie ma czegoś takiego jak perfekcja w odniesieniu do rasy ludzkiej. Nikt nie jest perfekcyjny i Ty również nie próbuj taki być. Niech Twój plan żywieniowy również nie będzie idealny. Niech Twój trening od czasu do czasu będzie spontaniczny zamiast zaplanowany, co do minuty. Twoja podróż do pracy, czas w pracy, cokolwiek to jest – niech sprawia Ci radość! Zrób coś, co sprawi, że poczujesz głębokie szczęście i satysfakcje z wykonywania danej czynności.

Tak często obserwuje ludzi, którzy otrzymują niemal idealny plan, który ma ich zaprowadzić do wymarzonego ciała. W zdecydowanej większości przypadków nigdy im się to nie udaje. Zapominają o tak prostej do wykonania rzeczy, jaką jest radość z wykonywanej pracy. W efekcie próbują przed samymi sobą udowodnić, że są kimś innym. Zaciskają zęby, z ust cieknie im ślina, a ich wyraz twarzy przypomina oblicze mordercy.

Można inaczej. Lepiej!

Uśmiechnijcie się, zaciśnijcie zęby z wysiłku, ale czujcie w sobie wewnętrzną radość. Poszukujcie jej za wszelką cenę. Odnajdźcie w sobie wewnętrzne spełnienie. Bojowe i agresywne nastawienie przed treningiem też ma swoje miejsce, ale nie zawsze i nie cały czas! Przed trudnymi sesjami, przed ciężkimi dniami w pracy, przed konkretnymi wyzwaniami ma to jak najbardziej swoje uzasadnienie, ale nie na co dzień. Robimy z siebie męczenników, którzy muszą pokonywać każdego dnia wiele trudności. W rezultacie sprawiamy osoby wiecznie niezadowolone, smutne i rozzłoszczone na cały świat. Obarczamy za to winą naszą aktywność. Nasz styl życia.

Codzienność, którą przecież sami sobie wybraliśmy.

Dlaczego mamy robić coś, co nie sprawia nam radości? Jeśli nie czujesz jej w żadnej minucie swojego działania i nie poczułeś jej nigdy, pomimo że kontynuujesz swoje dzieło od dłuższego czasu, to warto zrewidować swoje poglądy i plany.

Wewnętrzne spełnienie to wyznacznik dobrze obranej ścieżki.

Nie zawsze będzie łatwo i życie nie polega na robieniu tego, co przyjemne i proste. Wielokrotnie spotkamy się z sytuacjami, które będą dla nas maksymalnie niekomfortowe i niekorzystne, ale mimo to, będziemy musieli sobie z nimi poradzić. Śmiem twierdzić, że to właśnie takie chwile rozwijają nas najbardziej. Jednak to są pojedyncze epizody. Momenty w naszym życiu sprawdzające nas, czy potrafimy dać sobie radę. Nawet w takich chwilach, zawsze powinno pojawić się głębokie uczucie satysfakcji po wykonaniu zadania.

spełnienie

Nie ważne, co robimy i dokąd zmierzamy. Zadbajmy o to, aby w każdej chwili wykonywania zadania, czuć radość i spełnienie. Zachować pogodę ducha i wewnętrzne szczęście, nawet pomimo trudności i sytuacji, wymagających od nas głębokiej koncentracji. Niech nasze życie nie będzie sztywne, smutne i ponure czy sztampowe do granic możliwości. Posiadanie najlepszego planu jest rewelacyjne, jeśli w ogóle takowy istnieje, ale o wiele lepsze jest wykonywanie planu trochę mniej perfekcyjnego, ale za to systematycznie z uśmiechem na ustach. Ważne jest robienie czynności i dążenie do czegoś, co sprawia nam radość i daje spełnienie, zamiast złości i rozdrażnienia.

Wielokrotnie na sali treningowej widziałem twarze ludzi, którzy nie wyglądali na miłych i zadowolonych z siebie. Ponura mina, zwężone oczy, zaciśnięte zęby i głębokie zamknięcie się w sobie. Nie neguje tego ani nie podważam tej taktyki zachowania na treningu, jednak chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że zapewne te same osoby w życiu codziennym uśmiechają się i cieszą. Dlaczego więc nie robią tego również na treningu? Podczas czynności, którą sami sobie wybrali i którą robią dla siebie?

Rób to, co sprawia Ci radość. Ucz się od dzieci!

dziecięca radość

Jeśli czegoś nie lubimy, to starajmy się tego unikać. Szkoda naszego istnienia, na poświęcanie swojej uwagi na rzeczy nieistotne. Jeśli sprawia nam to satysfakcję i radość… Pokażmy to! Podzielmy się tym, z całym światem! To nie jest trudne.

Nie zawsze będzie łatwo, ale niech zawsze będzie radośnie!

Uśmiechnijmy się do pani ekspedientki w sklepie. Idźmy ulicą tanecznym krokiem, słuchając swojej ulubionej piosenki. Okażmy swoją wdzięczność. Dzielmy się radością!

Bawmy się tym! Redukcja masy ciała, budowanie masy mięśniowe, trening, praca, sprzątanie – sprawmy, że każda z czynności, którą wykonujemy, zajaśnieje dla nas w innych, lepszych barwach. Zamieńmy szarą masę, którą wykonujemy każdego dnia, na prawdziwą tęczę kolorów! Bierzmy przykład z dzieci, które nawet w najprostszym działaniu odnajdują powód do radości. Niech czynność, która jest dla nas prawdziwym utrapieniem, będzie przyczyną naszego uśmiechu. Okażmy tę radość. Przeżyjmy najlepszą przygodę, jaką tylko możemy sobie sami zafundować!

 Z uśmiechem na ustach! 🙂

Uczniowie, studenci, młodzież i wszyscy młodzi ludzie. My wszyscy – rzekoma sól tej ziemi, jesteśmy w większości niepoprawnymi idealistami. Wychowała nas szkoła lub zrobiły to studia. Uważamy, że przeszliśmy prawdziwy życiowy test i w zamian za to… Należy nam się wszystko! Ciekawe tylko, jak zareaguje na to życie…

Jeśli nie jesteś uczniem lub studentem, to nie odwracaj swojego wzroku i nie kieruj się dalej. Pomimo tego, że tekst ten kieruje głównie do tej grupy osób, to uważam, że każdy może wynieść z niego coś dla siebie. Nawet jeśli burzliwe czasy swojego kształcenia masz już dawno za sobą, a szkoła lub studia, to dla Ciebie istna prehistoria. Jeśli kiedykolwiek odczuwałeś frustrację, wynikającą z nieotrzymania tego, co Ci się rzekomo należy, to znalazłeś się w odpowiednim miejscu. W strefie, w większości zamieszkałej przez młodzież.

studia

Uczniowie i studenci! Pora się obudzić!

Od dłuższego czasu obserwuje pewien trend. Jego zagorzałymi propagatorami są główne uczniowie oraz studenci. Jestem niemal pewien, że nie zdają sobie z tego nawet sprawy. Zauważyłem, że my ciągle żądamy czegoś od świata. Uważamy, że należy nam się wszystko. Najlepsze uczelnie w kraju, wysoka pensja, podziw i sława. To przeświadczenie opieramy na swojej edukacji. Błędnie myślimy, że potencjalni pracodawcy, będą do nas biegli z wyciągniętymi rękoma i całowali nas po dłoniach za to, abyśmy zechcieli dla nich pracować. Spodziewamy się, że świat czeka tylko na nas. Stoi przed nas otworem i po ukończeniu kolejnej z kolei szkoły, wezwie nas do siebie, abyśmy mogli zasiąść na jego szczycie.

Snujemy takie wizje, wcale nie tak dla nas nierealne i ogłupiamy samych siebie. Uważamy, że za nasze wyjątkowo piękne oceny, za które chwalił nas nauczyciel od języka polskiego lub miła pani od angielskiego, wszyscy będą nam się kłaniali i padali do nóg. Zalewamy swoją głowę idiotycznymi i abstrakcyjnymi myślami, w których widzimy siebie odbierających laury, nagrody i zaszczyty.

Czy my naprawdę uważamy, że po zakończeniu edukacji, cokolwiek nam się należy? Czy dla potencjalnego pracodawcy, mają znaczenie nasze „szóstki” z matematyki? Czy myślicie, że kilka cyferek na pomiętej kartce papieru lub brudnym ekranie komputera, ma jakiekolwiek znaczenie, poza świetną pamiątką dla potomnych?

uczniowie

Przepraszam, że być może w ten sposób zniszczę wiele romantycznych wizji i oczekiwań, ale…

Nic nam się nie należy. Nam – uczniom, studentom. Komukolwiek!

Zabawne są sytuacje, gdy uczniowie głośno lamentują, że osiągnęli tak wiele w szkole, a nikt nie potrafi ich docenić poza nią. Tu nie ma miejsca na oklaski, poklepywanie po plecach i szeptanie czułych słówek do naszego młodzieńczego ucha. Uświadomcie sobie proszę, że szkoła, studia czy nasz cały czas, który poświęcamy na edukację, to zamknięty krąg. Wewnętrzna struktura, w której oceniają Cię za rzeczy, które w świetnej większości, nigdy nie przydadzą Ci się w życiu. Jak Twój przyszły szef, może oceniać Twoje kompetencje na podstawie czegoś tak surrealistycznego, jak ocena za dobrą odpowiedź z historii?

Drodzy uczniowie! Zrozumcie proszę, że jeśli sami nie zadbacie o swój własny rozwój w czasie trwania Waszego ustawicznej kształcenia, to żadna instytucja nie zrobi tego za Was. Kierując się tylko mało znaczącymi ocenami, sami wyrządzacie sobie krzywdę. Dostosowujecie się do wadliwego systemu, który nijak ma się do życia.

Kiedy młodzież, staje się dorosłymi…

studenci

Jestem jednym z Was. Młodym chłopakiem. Niepoprawnym idealistą, który w ostatniej klasie liceum oczekiwał, że należy mu się wszystko od świata. Świetna praca, idealne studia, ludzie wychwalający wniebogłosy moje osiągnięcia. Marzyłem i śniłem, a potem… Obudziłem się. Zderzyłem się ze ścianą rzeczywistości. Osiemnaście lat to wiek powszechnie przyjęty jako granica, od której przekroczenia, chłopiec staje się mężczyzną, a dziewczyna kobietą. Młodzież przeistacza się w dorosłych. Jednak moim zdaniem, linia ta powinna być przesunięta przynajmniej do momentu ukończenia szkoły średniej. To wtedy nagle uświadamiasz sobie, że nikt nie zatroszczy się o Ciebie, jeśli sam tego nie zrobisz. Nikogo nie będzie interesowało to, czy jesteś chory, jakie oceny otrzymujesz, czy masz na coś ochotę, czy nie. Jesteś zdany tylko na siebie.

Nikt nie zrealizuje za Ciebie Twoich marzeń i nikt na nie za Ciebie nie zapracuje. Wybacz, ale to już nie czas, aby mama napisała Ci zwolnienie z kolejnego dnia pracy, prowadzącego do osiągnięcia Twojego wyznaczonego celu. To czas, w którym Ty sam decydujesz o swoim życiu. Jeśli na coś wystarczająco mocno nie zapracujesz, to tego nie zdobędziesz.

Nagle odkrywasz też, że coś, co było sensem Twojego życia od kilkunastu lat, zniknęło. Szkoła, studia, całe ustawiczne kształcenie – odeszło. Pomimo tego, że mogłeś nienawidzić tego miejsca, zaczynasz odczuwać pustkę i kompletnie zdezorientowanie, bo spodziewałeś się, że świat będzie należał do Ciebie. W rzeczywistości stajesz niemal na początku swojej drogi. Rodzisz się na nowo. Ponownie musisz nauczyć się, dostosować do warunków panujących w nowym dla Ciebie świecie. W rzeczywistości, w której nie ma nauczycieli obawiających się zmieszać Cię z błotem za nie wykonanie zadania. Kolegów przekrzykujących się nawzajem. Koleżanek, którym imponuje Twoje zachowanie. Systemu, wynagradzającego cwaniactwo i ślepe posłuszeństwo, zamiast kreatywności i umiejętności wyznaczania własnych ścieżek. Ku swojemu zdziwieniu, zaczynasz tęsknić za bezpiecznym kątem w lekcyjnej sali, lecz nie ma już odwrotu.

Szkoła życia.

Nadszedł czas na prawdziwe, dorosłe życie. Nieobejmujące ocen, skali zachowań czy frekwencji. Tutaj liczą się Twoje zdolności. Prawdziwe umiejętności radzenia sobie w trudnych sytuacjach, Twój charakter, wyjątkowe predyspozycje i sprawność w przezwyciężaniu trudności. Koniec z testami, klasówkami i odpytywaniem przez nieznośnego nauczyciela.

Przyszła pora na prawdziwy sprawdzian, którego rozwiązań nie znajdziesz w Internecie.

szkoła życia

Im wcześniej uświadomicie sobie, że po edukacji, świat nie padnie Wam do stóp, tym lepiej. Młodzież i uczniowie naprawdę potrafią być bezczelni, zachowując się jak prawdziwi władcy. W rezultacie przeżywają oni jeszcze większy szok w prawdziwym życiu. Świat nie jest nam nic winien. Ludzie nie będą Cię czule poklepywać po plecach za pierwsze miejsce w konkursie poetyckim. Kogo to interesuje oprócz Ciebie!? Prawdopodobnie nawet Twoja własna mama, zapomniała o tym po kilku godzinach od momentu, kiedy jej to uroczyście oświadczyłeś. To brutalna rzeczywistość i nierzadko brudna gra.

Jednak pomimo tej całej hardości otaczającego nas świata i jego niezależności jest coś, z czego szczególnie My –  młodzi, powinniśmy się cieszyć i skakać z radości. Właśnie – jesteśmy młodzi. Całe życie jest przed nami. Wszystko o czym tylko marzymy, powinno mieć swój początek dokładnie w tym okresie. W czasie, kiedy szkoła lub studia, pozostają tylko wspomnieniem, a Ty jesteś wolny. Nie masz dzieci (prawdopodobnie!), nikomu nie przysięgałeś wierności, nie ogranicza Cię kredyt, jakakolwiek instytucja i jakikolwiek człowiek. Choć zabrzmi to niczym tania motywacja sprzedawana w Internecie na pęczki, to naprawdę możesz wszystko. Prawdopodobnie przeżyjesz szok. Zderzysz się z rzeczywistości i odbijesz się od niej z ogromnym siniakiem na czole, ale dzięki temu nauczysz się poprawnego działania. Każdy Twój upadek, dno które osiągniesz i porażki są niczym w porównaniu z jednym, bardzo ważnym faktem:

ŻYJESZ! Masz przed sobą całe życie. Jesteś wolny i możesz przystąpić do realizacji tego, o czym zawsze marzyłeś.

Działaj. 

#kolejne artykuły