Troski prawie każdego szefa
Marzysz pewnie nie od dziś, aby nieustannie nie martwić się czy Twoje wizje i strategie biznesowe będą bezpieczne. Aby produkty i usługi w najlepszym standardzie trafiły na czas do Twoich klientów. Pracujesz na swój wizerunek na konkurencyjnym rynku i nie chcesz go naruszyć przez ewentualne błędy.
Chcesz żeby to wszystko dobrze działało i nie wymagało od Ciebie ciągłego, ręcznego sterowania. A tak naprawdę ostatecznie martwisz się o to czy będziesz miał zatrudnionych takich ludzi, którym to wszystko możesz powierzyć. Takich, którzy staną się w krótkim czasie samodzielni i zwinni organizacyjnie na swoim stanowisku.
Wiem nie jest łatwo
Tak, nie jest łatwo, ale nikt nie obiecywał, że będzie łatwo. Posiadanie własnego biznesu to nie jest zabawa. To już coraz dłuższa lista wyzwań na jeszcze dłuższe lata. Nikt, kto robi w życiu ważne, trudne zadania nie jest ich pozbawiony. Taka jest cena za realizację marzeń i ambitnych celów.
Nie Ty pierwszy i nie ostatni. Najwięksi zaczynali w ten sam sposób. Na początku zawsze była wizja, marzenie, mglisty cel. Pierwsze świadome kroki, albo trochę szczęścia i sprzyjających okoliczności. Nie zawsze duże pieniądze. A potem zależnie od tego jak szybko rośli, musieli zaprosić do realizacji tego celu innych.
Następnie technologie, relacje z rynkiem, systemy wsparcia wewnętrznego, struktura, role, odpowiedzialności. Wszyscy idą tą samą drogą. Nawet jeśli nam się wydaje, że jakaś korporacja zachodu od razu była olbrzymem, to nie prawda. Zawsze był jej ojciec, założyciel, odważny, rzutki, czasem szalony pasjonat, który nie dostrzegał przeszkód i potrafił pokonywać pojawiające się bariery. Upadał i podnosił się, Uczył i rozwijał. Popełniał błędy, to znów odnosił sukcesy. Dawał tym samym przykład innym, aby śmiało ruszali w stronę swoich marzeń.
Ucz się od najlepszych z nich
Warunek jest jeden, nie twórz sobie sam od początku problemów, które potem będą Cię kosztowały więcej niż tylko pieniądze. Zaufaj mi na słowo, jeśli zaczniesz myśleć o swojej firmie i jej funkcjonowaniu, tak jak myślisz o swoich produktach i rynku na którym działasz, w Twojej firmie zniknie wiele problemów, a wcześniej po prostu się nie pojawią.
Zapytasz pewnie dlaczego? Z prostego powodu. Twórcy, właściciele firm w pierwszej kolejności myślą o zyskach, rynku, produktach, kliencie, marketingu, etc. Kształt i dynamika procesów wewnętrznych często na początku przypomina żywioł. Doskonalenie organizacyjnej “prowizorki” często odkładane jest latami. Tu właśnie powstaje najwięcej błędów, które wymagają wielu działań korygujących i naprawczych. Niektórych nie da się naprawić.
Nie uniknęli ich nawet Ci, których być może sam podziwiasz. Chodzi również o to, aby na ich przykładzie szczególnie wnikliwie się uczyć, tym samym nie popełniać więcej błędów tego samego rodzaju. Nie chcesz chyba bez końca się nimi zajmować!
Pamiętaj sukces usypia, daje tylko tyle ile czekolada. Nieco endorfin, ot cała nagroda. Natomiast porażka, błąd, jest jak małe MBA. Przypadek, który we właściwy sposób rozwiążesz, bez wstydu że powstał, bez dążenia do przysłowiowego zamiatania ich pod dywan, zbuduje Twoją siłę i autorytet. Naucz tego podejścia innych, a wychowasz sobie najlepszych pracowników.
Tylko nie mów, że Twoja firma jest specyficzna
Nie, nie jesteś specyficzny. Twoja firma nie jest specyficzna, jako organiczny system w którym dzieją się procesy i działają ludzie. W moim doświadczeniu od wielkich Spółek Skarbu Państwa po firmy rodzinne, od produkcji żywności poprzez energetykę, bankowość, najnowsze technologie aż po usługi, nie ma takiego poziomu specyfiki, aby opierał się na innych fundamentach niż każda inna firma.
Możesz się różnić produktami, zasięgiem na rynku, technologią produkcji, kanałami dystrybucji, narzędziami i systemami wspierającymi Twój biznes. Jednak to na co chcę zwrócić Twoją uwagę dotyczy wszystkich w równym stopniu i oparte jest na tych samych zasadach. Poza tym, nawet to co moglibyśmy uznać za wyjątkowość i wysoki standard funkcjonowania Twojej firmy, może nie do końca być czynnikiem trwałej przewagi konkurencyjnej.
http://bit.ly/36xnSSa
Przestań budować fasadę wyjątkowości, wtedy łatwo sprawdzisz ile możesz zaczerpnąć ze znanych już ścieżek, modeli i historii powstawania silnych organizacji. To co Cię naprawdę będzie wyróżniać to Twoje know-how i wszystko to, co wytworzą umysły i innowacyjny rozwój Twoich pracowników. Tego nie da się tak łatwo skopiować.
Kiedy rośniesz buduj silne fundamenty
Filozofia zarządzania jakością mówi – zacznij dobrze za pierwszym razem! I coś w tym jest! Zatem już od początku zadbaj o to, aby twierdza stała na mocnych i stabilnych podstawach.
Chcesz mieć dobrze zatrudnionych ludzi buduj od początku jasno określone filary i dobre praktyki polityki personalnej. Zatrudnij specjalistów, a nie opieraj przyszłości swojej firmy na skądinąd sympatycznych i utalentowanych studentkach psychologii. Zwłaszcza nie rób tego z nadzieją, że skoro “znają się na ludziach”… będą Ci ich doskonale rekrutować!
To tak nie działa. Zatem jeszcze raz – zbuduj profesjonalną komórkę, ustaw blisko zarządu, traktuj poważnie i buduj jej autorytet. Z piątego szeregu nikt nigdy nie będzie miał realnego wpływu na to co ważne. Zrób wszystko żeby to jak zatrudniasz, rozwijasz, zarządzasz motywacją pracownika, było od początku w dobrym standardzie. Zwrot z tej inwestycji zawsze murowany, na zewnątrz i wewnątrz firmy.
Nie podważajmy starych zasad. Szkoda marnować czasu i pieniędzy. Nawet nie wiesz ile księgowo kosztują błędy w tej sferze Twojej działaności. O tym czego nie da się wycenić pieniądzem nie będę wspominać. O tym co wróci do Ciebie i Twojego biznesu rykoszetem porozmawiamy innym razem.
Postaw na komunikację wewnętrzną
To co może może okazać się ważne, a może najważniejsze na każdym etapie rozwoju Twojej firmy, to komunikacja wewnętrzna. Określ role i zadania, kompetencje i uprawnienia, ale nie zapomnij nakreślić i utrwalić ścieżek przepływu informacji. Tych, które decydują o efektywności, bezpieczeństwie działania, szybkości przepływu danych i informacji i możliwości podejmowania właściwych i skutecznych decyzji. Kładź nacisk na to, aby mapa arterii komunikacyjnych była zawsze czytelna dla wszystkich.
Buduj w ten sposób również samodzielność swoich podwładnych, ale również ich produktywność, o którą przecież Ci chodzi. Bo gdy będą wiedzieli, gdzie znajdują się informacje, kto podejmuje decyzje i jakie wynikają z tego ich role i działania, nie będziesz musiał wciąż gasić “firmowych pożarów” i sztucznie ratować wizerunku w krytycznych sytuacjach. To kolejna dobra inwestycja.
A kiedy Twoja mapa komunikacyjna będzie rosła wraz z Twoją firmą i ugruntuje się w percepcji wszystkich, każdy nowy pracownik w firmie szybko się w niej odnajdzie.
Zmiany rozwojowe wprowadzaj tylko w stabilnych fazach życia firmy.
Kiedy dynamicznie wzrastasz rynkowo, kiedy wszystko świetnie się sprzedaje, nie zajmuj się jednocześnie rozwojem ludzi, zmienianiem systemów premiowych, albo wyłanianiem talentów. Cokolwiek nie mielibyśmy w tym zakresie na myśli, rób to wtedy, gdy na rynku czujesz się stabilnie, a nie kiedy walczysz o klienta. Cykle życia organizacji są dla wszystkich nieubłagane. Pominiesz ich zasady, znów będzie trzeba zapłacić za korepetycje z życia, a te z tego co mi wiadomo są najdroższe!
Buduj stabilne zespoły pracowników
Wiem, jak smakuje świeżość, ale uwierz mi w przypadku firmy lepsze są świeże pomysły pracowników, którzy dobrze znają jej potrzeby niż ciągle wymieniane, świeże zasoby ludzkie. Pewnie znów nie wiesz jaki jest księgowy koszt wymiany pracownika, jego rekrutacji, adaptacji, błędów, które popełni na początku. Jeśli w ogóle zostanie na dłużej, żeby na to sam zapracować.
Tylko wtedy kiedy masz stabilny stan zasobów ludzkich jest sens inwestować w ich rozwój i myśleć o nich, jak o jednym z najważniejszych aktywów firmy. Tym bardziej oczekiwać zwrotu z inwestycji w nich. Pokusa wymiany i rotacji jest duża, ale Ty zrób wszystko, aby najpierw znaleźć i zatrudnić najwłaściwszych jeśli nie najlepszych, a potem jeszcze więcej, żeby chcieli zostać z Tobą na długo.
Będzie jeszcze wiele okazji, aby pokazać Ci co warto robić w praktyce zarządzania, aby Twoja firma, była dobrze funkcjonującym organizmem. Bezpiecznym, efektywnym, elastycznym i podatnym na pożądane zmiany, a do tego odpornym na zewnętrzne turbulencje, które wcześniej czy później i tak się pojawią.